Prawo budowlane daje staroście (prezydentowi miasta na prawach powiatu) 65 dni na wydanie pozwolenia na budowę (art. 35 ust. 6 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2006/DU2006Nr156poz1118.asp]prawa budowlanego[/link]). Bywa jednak tak, że czas płynie, a pozwolenia nie ma.
[srodtytul]Kiedy zawieszenie postępowania[/srodtytul]
Nie zawsze jest to wina urzędników. Starosta (prezydent) ma czasami prawo do opóźnień. Nierzadko istnieje bowiem konieczność zasięgnięcia opinii różnych instytucji, a nawet przeprowadzenia dodatkowego postępowania. Wtedy starosta ma prawo zawiesić postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę do czasu zakończenia odrębnego postępowania, od którego zależne jest jego wydanie.
Zgodnie z art. 35 ust. 8 prawa budowlanego do terminu 65 dni nie wlicza się okresów zawieszeń oraz opóźnień powstałych z konieczności uzyskania stanowisk innych organów w formie opinii, milczącej zgody lub decyzji, np. zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie prac przy obiekcie wpisanym do rejestru zabytków albo na obszarach wpisanych do rejestru zabytków lub uzgodnienia w formie milczącej zgody w terminie 30 dni dla obiektów budowlanych oraz obszarów niewpisanych do rejestru zabytków a ujętych w gminnej ewidencji zabytków.
Do tego terminu nie wlicza się również opóźnień z winy inwestora, np. czasu oczekiwania na usunięcie nieprawidłowości w projekcie budowlanym na podstawie wydanego przez starostę postanowienia.