Reklama

Polskie sądy najczęściej ścigają ponad granicami

Nasz kraj przoduje w wydawaniu europejskich nakazów aresztowania

Publikacja: 14.04.2011 04:49

Polskie sądy najczęściej ścigają ponad granicami

Foto: www.sxc.hu

W 2009 r. 27 państw Unii wydało 15 827 europejskich nakazów aresztowania. Z tego aż 4844 – Polska. W tej dziedzinie  jesteśmy liderem od 2006  r.

Czy Polska ma więcej przestępców niż inni? Czy częściej wyjeżdżają za granicę? A może sądy szafują ENA?

ENA jest nadużywany

Komisja Europejska w opublikowanym właśnie raporcie nie wymienia wprost Polski, ale apeluje o zachowanie zasady proporcjonalności i niestosowanie ENA do drobnych przestępstw.

ENA ma ułatwiać osądzenie poważnych przestępstw, jak akty terrorystyczne, morderstwa, gwałty, handel żywym towarem, przestępczość zorganizowana

– wylicza w rozmowie z „Rz" Matthew Newman, rzecznik unijnej komisarz ds. sprawiedliwości Viviane Reding. Sama komisarz w oświadczeniu uznaje ENA za sukces, który umożliwił osądzenie licznych przestępców. Ale też ostrzega: "ENA nie powinny być wystawiane mechanicznie, za przestępstwa, które nie mają poważnego charakteru, jak np. kradzież roweru".

Reklama
Reklama

Takie stanowisko podoba się organizacjom pozarządowym walczącym o prawa skazanych. Według brytyjskiej Fair Trials potrzebna jest głęboka reforma ENA.

– Cieszymy się, że Unia zaczyna zauważać nadużywanie ENA i wynikłe z tego poważne przypadki niesprawiedliwości – oświadczył Jago Russel, szef organizacji. Według Fair Trails zbyt dużo  ENA wystawia się na podstawie wątpliwych dowodów, za drobne przestępstwa czy popełnione przed dziesiątkami lat.  A ekstradycja zawsze jest niemiłym przeżyciem. Przedstawicielka tej organizacji w komentarzu opublikowanym w dzienniku „Guardian" podaje przykład emeryta ściganego za   debet na rachunku przed dziesięciu  laty, który dawno wyrównał.

Bez zmiany prawa

Tomasz Darkowski, wicedyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Prawa Międzynarodowego w Ministerstwie Sprawiedliwości, odpiera zarzuty o nadużywanie ENA przez polskie sądy.

– Polska jest dużym krajem, a nasi obywatele są bardzo mobilni. Przecież do samej tylko Wielkiej Brytanii wyjechało milion Polaków – przypomina.

– Dlatego nie powinny dziwić statystyki pokazujące, że wystawiono więcej ENA w Polsce niż w Niemczech.

Jego zdaniem mogą się zdarzyć pojedyncze przypadki nadużywania ENA, ale z oceny MS wynika, że nie ma miejsca na reformę.

Reklama
Reklama

– W polskim prawie nie ma testu proporcjonalności dla ENA. Ale też nie ma go w unijnej decyzji ramowej. To tylko zalecenie Komisji Europejskiej – powiedział.

Jak przypomniał, w polskim prawie wystarczającą podstawą  ENA jest fakt, że dany czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności. Wiele polskich ENA pozornie dotyczy drobnych przestępstw. Z analizy przeprowadzonej przez MS wynika, że często jest on używany wobec osób z wyrokiem w zawieszeniu, którzy  nie dotrzymują jego warunków.

– Drobne było tylko to pierwotne przestępstwo. Ale już to, które stało się podstawą ENA, czyli niewypełnianie warunków zawieszenia, jest poważne – mówi Darkowski. I taka jest też według niego interpretacja sędziów brytyjskich, którzy często decydują o wydaniu Polaków.

Komisja Europejska przyznaje, że nie może  niczego nakazać państwom członkowskim.

– Możemy tylko apelować – mówi Matthew Newman. – ENA został wprowadzony decyzją ramową, a nie dyrektywą. KE nie może więc wszczynać postępowania przeciw państwom.

Czytaj też:

Reklama
Reklama

 

Zobacz więcej w serwisie:

Prawo dla Ciebie

»

Wymiar sprawiedliwości

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama