Od piątku obowiązuje nowelizacja ustawy o opłatach abonamentowych. Znosi ona obowiązek informowania Poczty o ukończeniu 75 lat i nabyciu prawa do zwolnienia z abonamentu RTV. Przysługuje ono seniorowi od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym ukończył on wymagany wiek.
Obecnie to sama Poczta będzie sprawdzała w bazie PESEL, czy dana osoba ukończyła 75 lat, i automatycznie zwolni ją z obowiązku regulowania abonamentu. Taka zmiana to spore ułatwienie dla starszych osób. Do tej pory bowiem wiele z nich nie zawiadamiało Poczty Polskiej o ukończeniu 75 lat, choć ciążył na nich taki obowiązek. Część o nim nie wiedziała, a część z racji podeszłego wieku nie była w stanie złożyć osobiście wizyty na poczcie. W efekcie Poczta wciąż naliczała im abonament i ściągała zaległości za pośrednictwem urzędu skarbowego. Szacuje się, że takich dłużników może być przeszło milion.
Są i tacy seniorzy, którzy wyrejestrowali odbiornik wiele lat temu, ale nie mają na to dowodu. Poczty Polskiej to jednak nie interesuje, tylko zajmuje emerytury na poczet zaległości w abonamencie.Wielokrotnie na problem zwracał uwagę rzecznik praw obywatelskich, ale bez efektów. Seniorzy nie mogą bowiem liczyć na anulowanie długów z tytułu zaległości w opłatach za radio i telewizję, czyli na abolicję.
Istnieje wprawdzie projekt ustawy przewidujący abolicję, ale oprotestowały go KRRiT oraz Ministerstwo Finansów. Trafił więc bardzo szybko do kosza.
Obecnie seniorzy mogą więc co najwyżej złożyć wniosek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległości w abonamencie i uzbroić się w cierpliwość. Na rozpatrzenie sprawy czeka się nawet kilka lat. W latach 2009–2014 do Rady wpłynęło 190 tys. wniosków. Tylko w tym roku KRRiT podjęła ok. 18,1 tys. decyzji, w tym 2,3 tys. odnośnie do seniorów powyżej 75. roku życia.