Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uwzględnił skargę pełnomocnika, który spierał się z fiskusem o wysokość nieopłacanej pomocy prawnej.
Spór zaczął się po tym, jak radca prawny w marcu 2021 r. wystąpił do jednego z urzędów celno-skarbowych o 16 tys. zł plus VAT wynagrodzenia za wyznaczenie go na tymczasowego pełnomocnika szczególnego upoważnionego do działania do czasu wyznaczenia kuratora przez sąd.
Czytaj więcej
Przypomniał o tym Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie, rozpoznając sprawę stołecznego mecenasa, który postanowił zarobkować w ramach kancelarii odszkodowawczej.
Taką opcję ordynacja podatkowa przewiduje w przypadku niemożności wszczęcia postępowania lub prowadzenia go wobec osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej m.in. z powodu braku powołanych do tego organów czy miejsca zamieszkania osób upoważnionych do reprezentowania. Tymczasowym pełnomocnikiem może być nie tylko doradca, ale adwokat i radca prawny, a do ustalenia wynagrodzenia i kosztów stosuje się przepisy o kosztach pomocy prawnej udzielonej przez doradcę podatkowego z urzędu.
Prawnik tłumaczył, że musiał zapoznać się z aktami sprawy liczącymi kilkadziesiąt tomów, a na ich analizę i zrozumienie poświęcił aż 86 godzin. Do tego odbierał korespondencję i wniósł odwołanie.