Najbardziej spektakularnym kadrowym transferem ubiegłego roku było przejście dwudziestki prawników procesowych z kancelarii CMS Cameron McKenna do White & Case. Zorganizowała go firma rekrutacyjna Source. Jak twierdzi jej szef Thomas von Raeder, wywołał zainteresowanie innych znanych prawników dołączeniem do White & Case.
Generalnie jednak w firmach prawniczych był to rok stabilizacji zatrudnienia i wynagrodzeń. Szefowie twierdzą, że także wymiany ludzi gorszych na lepszych. Przebudowywali zespoły pod kątem dopasowywania do popytu na usługi.
Czas specjalistów
O podsumowanie sytuacji na rynku pracy prawników "Rz" zapytała przedstawicieli firm zajmujących się ich rekrutacją. W ich ocenie ruch kadrowy był większy niż rok wcześniej, kiedy prawników paraliżował strach przed kryzysem. Ożywienie miało umiarkowany charakter.
– Ofert pracy było więcej – przyznaje Ewelina Skocz z BC Systems.
– Było zapotrzebowanie na prawników z niektórych dziedzin – informuje Małgorzata Tylec-Gusakow z firmy Fit Recruitment. – Intensywnie szukaliśmy specjalistów od nieruchomości, energetyki, zamówień publicznych, partnerstwa publiczno-prywatnego, finansów.