Mirosław Wróblewski nowym Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Senat zatwierdził wczorajszy wybór Sejmu na stanowisko Prezesa UODO. Mirosław Wróblewski jako swoje priorytety wskazał - niezależność urzędu, współpracę z innymi organami państwa, odpowiedź na wyzwania związane z rozwojem technologicznym i edukację.

Publikacja: 17.01.2024 16:15

Mirosław Wróblewski

Mirosław Wróblewski

Foto: PAP

Większością głosów 59 do 27 Senat wyraził zgodę na wybór Mirosława Wróblewskiego na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, którego wczoraj wieczorem dokonał Sejm. Nowy PUODO był wcześniej przez 18 lat dyrektorem  Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest też przewodniczącym Komisji Praw Człowieka Krajowej Rady Radców Prawnych.

-To co będzie dla mnie najważniejsze i będzie mi przyświecało jako Prezesowi UODO, to efektywna ochrona praw podmiotów danych i skuteczne egzekwowanie prawa polskiego i, co szczególnie istotne, europejskiego. Sądy, organizacje pozarządowe i obywatele podkreślali w ostatnich latach znaczenie niezależności tego urzędu. Ale niezależność nie oznacza samodzielności, istnieje konieczność współpracy z innymi organami państwa, szczególnie z ministerstwem Cyfryzacji. Ważna jest też  przewidywalność, tak by było wiadomo, czego Urząd oczekuje (co podkreślają administratorzy), oraz upowszechnianie wytycznych Europejskiej Rado Ochrony Danych.  - mówił w izbie wyższej Mirosław Wróblewski. 

Czytaj więcej

Sejm wybrał nowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Wśród głównych zadań dla UODO w nowej kadencji wymienił stanie na straży praw obywateli w kontekście wyzwań związanych z nowymi rozwiązaniami technicznymi - szczególny nacisk kładąc na sztuczną inteligencję. Zapowiedział też chęć współpracy z innymi instytucjami ochronnymi - jak UOKiK, Rzecznik Praw Pacjenta oraz Rzecznik Praw Dziecka — zwłaszcza w zakresie zjawiska cyberbullingu -  oraz Ministerstwem Edukacji. A także gotowość do zapewnienia merytorycznego wsparcia parlamentowi, w pracach legislacyjny z zakresu prawa do prywatności i ochrony danych. Wskazał też na konieczność szeroko zakrojonych działań edukacyjnych, tak by UODO nie był tylko instytucją centralną, ale docierał też do obywateli na poziomie regionalnymi i lokalnym. Na koniec podziękował swoim współkandydatom i zapowiedział chęć korzystania z wiedzy i doświadczeń wszystkich ekspertów, także tych, którzy również ubiegali się o ten urząd.

Senatorowie pytali przede wszystkim o sprawę PEGAZUSa, oraz związane z tym kwestie, takie jak wprowadzenie obowiązku informowania przez służby, że obywatel był przedmiotem ich inwigilacji (oczywiście już po jej zakończeniu) oraz kontroli nad przetwarzaniem danych osobowych przez Policję. Mirosław Wróblewski poparł postulat obowiązkowej notyfikacji, wskazując że zobowiązują do tego Polskę umowy międzynarodowe jak Europejska Konwencja Praw Człowieka i Karta Praw Podstawowych, ale też wyrok Trybunału Konstytucyjnego jeszcze z 2014 r. Wskazał też na konieczność implementacji art. 17 tzw. dyrektywy policyjnej, który pozwalałby UODO kontrolować poprawność działań policji w imieniu obywatela, który złoży na to skargę.

Inne pytania dotyczyły też przypadków ujawniania danych lekarza przez byłego ministra zdrowia Adam Niedzielskiego, czy wyborów kopertowych. Ale także bardziej ogólnych spraw, jak planowane działania w celu ograniczenia kosztów spełniania obowiązku informacyjnego, czy też odpowiedź na wyzwania kreowane przez rozwój AI.

-Sztuczna Inteligencja rozwija się w zastraszającym tempie. Wiele zależy od ostatecznego kształtu takich regulacji jak AI Akt. Duże znaczenie mają kwestie informacyjne, szczególnie w zakresie uprawnień i gwarancji dla dzieci i młodzieży. Wbudowaną cechą algorytmów są różne dyskryminacyjne efekty. To bierze się przede wszystkim z niewłaściwego doboru danych, często w sposób stereotypowy. Co ma negatywne skutki dla osób fizycznych - np. w zakresie rekrutacji do pracy czy orzekania środków probacyjnych w sądownictwie - wskazał Mirosław Wróblewski.

Dodał też, że obowiązek informacyjny musi być realizowany w sposób zrozumiały. Rozwiązaniem byłaby tu tzw. dwuwarstwowość - najważniejsze informacje trzeba przekazać w sposób zwięzły i łatwy w odbiorze, oraz wskazać źródło gdzie można zapoznać się z bardziej szczegółowymi zasadami ochrony danych. Podkreślił też duże znaczenie działań edukacyjnych - skierowanych do wszystkich zainteresowanych podmiotów, tak by większość spraw mogło być załatwianych bez angażowania bezpośrednio Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Większością głosów 59 do 27 Senat wyraził zgodę na wybór Mirosława Wróblewskiego na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, którego wczoraj wieczorem dokonał Sejm. Nowy PUODO był wcześniej przez 18 lat dyrektorem  Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest też przewodniczącym Komisji Praw Człowieka Krajowej Rady Radców Prawnych.

-To co będzie dla mnie najważniejsze i będzie mi przyświecało jako Prezesowi UODO, to efektywna ochrona praw podmiotów danych i skuteczne egzekwowanie prawa polskiego i, co szczególnie istotne, europejskiego. Sądy, organizacje pozarządowe i obywatele podkreślali w ostatnich latach znaczenie niezależności tego urzędu. Ale niezależność nie oznacza samodzielności, istnieje konieczność współpracy z innymi organami państwa, szczególnie z ministerstwem Cyfryzacji. Ważna jest też  przewidywalność, tak by było wiadomo, czego Urząd oczekuje (co podkreślają administratorzy), oraz upowszechnianie wytycznych Europejskiej Rado Ochrony Danych.  - mówił w izbie wyższej Mirosław Wróblewski. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił