Powstanie wielka baza oszczędności emerytalnych

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej. Każdy będzie mógł w niej sprawdzić, ile odłożył na emeryturę i jej wysokość.

Publikacja: 22.03.2023 03:00

Powstanie wielka baza oszczędności emerytalnych

Foto: Adobe Stock

Rząd tłumaczy, że zmiany koncepcji systemu zabezpieczenia społecznego na okres po zakończeniu kariery zawodowej oraz powoływanie do życia nowych produktów oszczędnościowych, reformy i przekształcenia w OFE spowodowały, że Polacy nie mają poczucia komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości.

Czytaj więcej

Większość Polaków nie ma pojęcia, czy odkłada w OFE pieniądze na emeryturę

Zauważa, że co prawda instytucje finansowe i ZUS dostarczają informacji o stanie kont czy możliwość sprawdzania stanu rachunków online, ale jest to wiedza rozproszona, trzeba pamiętać kilka loginów i haseł, by mieć tam wgląd, różna jest też forma prezentacji tych danych. – Nie ma jednego, spójnego, docelowego miejsca gdzie taką informację można całościowo uzyskać, bez konieczności zwracania się do wielu instytucji. Powoduje to także niskie zainteresowanie oszczędzaniem, niską dyscyplinę w oszczędzaniu, a nawet ograniczone zaufanie do instytucji gromadzących oszczędności – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy o CIE.

– Traktujemy CIE jako uzupełnienie programu PPK. Ludzie znajdą w niej przegląd wszystkich swoich oszczędności emerytalnych, w różnych systemach, czyli państwowych ZUS i KRUS, do tego także w pracowniczych systemach prywatnych, a więc w PPK i PPE, a także w prywatnych systemach indywidualnych, czyli w IKE, IKZE oraz w OFE. Wyliczą sobie przyszłą emeryturę. Będą mogli dzięki temu zdecydować, czy oszczędzać dodatkowo. I czy robić to w PPK czy na przykład w IKE. Traktujemy CIE jako element dużej zachęty do tego, by budować własny kapitał na emeryturę – mówił w wywiadzie dla „Rz” Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR. To PFR będzie prowadził budowę i nadzorował działanie CIE.

Projekt trafi teraz do Sejmu. – Należy się spodziewać, że ta baza, która wymaga dużego przygotowania, ruszy w 2024 r. – mówił Marczuk.

Budowa i utrzymanie CIE ma kosztować maksymalnie 235 mln zł w ciągu najbliższych 10 lat.

Rząd tłumaczy, że zmiany koncepcji systemu zabezpieczenia społecznego na okres po zakończeniu kariery zawodowej oraz powoływanie do życia nowych produktów oszczędnościowych, reformy i przekształcenia w OFE spowodowały, że Polacy nie mają poczucia komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości.

Zauważa, że co prawda instytucje finansowe i ZUS dostarczają informacji o stanie kont czy możliwość sprawdzania stanu rachunków online, ale jest to wiedza rozproszona, trzeba pamiętać kilka loginów i haseł, by mieć tam wgląd, różna jest też forma prezentacji tych danych. – Nie ma jednego, spójnego, docelowego miejsca gdzie taką informację można całościowo uzyskać, bez konieczności zwracania się do wielu instytucji. Powoduje to także niskie zainteresowanie oszczędzaniem, niską dyscyplinę w oszczędzaniu, a nawet ograniczone zaufanie do instytucji gromadzących oszczędności – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy o CIE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty