Rodzice chcą wspierać finansowo start swoich pociech w dorosłe życie – taki wniosek płynie z badania IQS przeprowadzonego na zlecenie Avivy. Przytłaczająca większość, bo 83 proc. ankietowanych uważa, że młodym należy się wsparcie.
Wsparcie dla dzieci najsilniej (88 proc.) deklarują rodzice poniżej 30. roku życia, zaś trochę rzadziej (78 proc.) rodzice w wieku 40+. Co więcej, 91 proc. ankietowanych oszczędza z myślą o samodzielności dzieci lub zamierza to robić. Wśród deklarowanych celów dominuje edukacja (90 proc.), ślub/wesele (65 proc.), wkład własny na mieszkanie (60 proc.), ale pojawia się też pomoc dzieciom w założeniu własnej firmy (22 proc.).
Jak wynika z badań, blisko co drugi rodzic (46 proc) uważa, że dziecko staje się samodzielne dopiero wtedy, gdy mieszka i utrzymuje się niezależnie. Dla kolejnych 32 proc. o samodzielności przesądza już samo utrzymywanie się młodego dorosłego we własnym zakresie. Tylko 4 proc. łączy to wydarzenie z ukończeniem przez dziecko 18. roku życia, a 2 proc. uważa, że pociecha na dobre wkracza w dorosłość, kiedy sama staje się rodzicem. Badanie pokazuje daleko idącą zgodność poglądów wśród rodziców – niezależnie od ich wieku, płci i miejsca zamieszkania – że samodzielność oznacza przede wszystkim niezależność finansową i że powinni oni wspierać start swoich dzieci w dorosłość.
– Badania wychowania w rodzinie potwierdzają dużą koncentrację młodych rodziców (30-40 latków) na dzieciach. Mówi się dziś o rodzicach helikopterowych (krążących nieustannie nad dzieckiem) czy curlingowych (usuwających zawczasu potencjalne trudności sprzed dziecka). Tradycyjnie wysoka pozycja rodziny w hierarchii wartości Polaków znajduje potwierdzenie w przekonaniu, że także dorosłym dzieciom, startującym w samodzielne życie, należy się wsparcie ze strony rodziców – podkreśla dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.
Chęć wsparcia dla samodzielności dzieci najmocniej deklarują rodzice poniżej 30. roku życia, a nieco rzadziej ci z pokolenia 40+.