Kradzież kluczyków nie wyklucza odszkodowania z polisy autocasco

Ubezpieczyciel nie ma prawa odmówić wypłaty pieniędzy z autocasco, nawet jeśli właściciel skradzionego auta zostawił w szatni kurtkę z kluczykami.

Publikacja: 21.12.2012 08:20

Pozostawienie w szatni kurtki z kluczykami do samochodu, który następnie został skradziony, nie może

Pozostawienie w szatni kurtki z kluczykami do samochodu, który następnie został skradziony, nie może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo - uznał sąd

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Sąd Apelacyjny w Warszawie rozstrzygnął spór między ubezpieczycielem i właścicielem skradzionego auta (sygn. akt:I ACa 1147/11).

Stwierdził, że pozostawienie w szatni kurtki z kluczykami do samochodu, który następnie został skradziony, nie może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo. Ubezpieczyciel musi więc wypłacić odszkodowanie.

Dozorowana szatnia

Sprawa miała początek w marcu 2008 r. W.B. udał się na badania kontrolne do kliniki. Samochód zaparkował na ulicy, gdzie łatwiej było znaleźć miejsce. Nie mógł zabrać ze sobą kluczyków od auta, ponieważ miał przejść badania emitujące fale, które mogłyby je uszkodzić. Dlatego jeszcze przed wejściem do budynku włożył je do zamykanej na suwak kieszeni kurtki. Kurtkę pozostawił w szatni, która była stale dozorowana przez szatniarkę (była zamykana i niedostępna dla klientów). Po badaniu okazało się, że w kieszeni nie ma kluczyków, a samochód został skradziony.

Poszkodowany natychmiast zawiadomił policję. Samochodu jednak nie odnaleziono. Wszczęte dochodzenie zostało umorzone. Dwa dni po kradzieży W.B. zgłosił szkodę firmie, w której wykupił autocasco, przekazując jeden kluczyk do samochodu. Ostatecznie ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. Stwierdził, że kluczyki nie były zabezpieczone z należytą starannością. W tej sytuacji W.B. wystąpił z pozwem do sądu okręgowego, domagając się wypłaty odszkodowania z autocasco za szkodę polegającą na kradzieży samochodu. Sąd przyznał mu rację.

Zdaniem sądu W.B. zachował się w konkretnych okolicznościach związanych z celem jego wizyty w szpitalu w sposób racjonalny i staranny. Jak czytamy w uzasadnieniu, „wkładając kluczyki od samochodu do kieszeni kurtki, w której przebywał w trakcie przejścia od samochodu do kliniki, a którą następnie zostawił w dozorowanej szatni, nie naruszył wymogu należytej staranności ani tym bardziej nie zachował się rażąco niedbale".

Sąd podkreślił, że nie można „w tym kontekście tracić z pola widzenia okoliczności, że powód udawał się na specjalistyczne badania, w trakcie których nie mógł mieć przy sobie kluczyków". W tej sytuacji jedynym racjonalnym zachowaniem było pozostawienie ich w dozorowanej szatni. Zdaniem sądu zabranie kluczyków ze sobą i pozostawienie podczas badania bez dozoru byłoby właśnie niedochowaniem staranności w ich zabezpieczeniu.

Warto iść do sądu

Opinię sądu okręgowego podzielił rozpatrujący odwołanie sąd apelacyjny. Przypomniał, że rażące niedbalstwo to coś więcej niż brak zachowania zwykłej staranności w działaniu. Wykładnia tego pojęcia powinna uwzględniać kwalifikowaną postać braku zwykłej lub podwyższonej staranności w przewidywaniu skutków działania. Chodzi tu o zachowanie, które graniczy z umyślnością.

Sąd apelacyjny podzielił ocenę sądu I instancji, że ze względu na okoliczności, w jakich W.B. utracił kluczyki od ubezpieczonego pojazdu, nie można przypisać mu rażącego niedbalstwa. „Powód pozostawił kluczyki w ubraniu w strzeżonej szatni, miał więc prawo oczekiwać, że nie będą mieć do nich dostępu osoby trzecie. Skoro szatnia była dozorowana i skoro ubrania wydawane były za zwrotem wydanego przez szatniarkę numeru, to powód miał prawo oczekiwać, że nikt nie będzie przeszukiwał kieszeni jego ubrania i że pozostawione w nim klucze od samochodu są bezpieczne" – orzekł sąd.

Do takich sytuacji jak opisana dochodzi bardzo często.

– W ogólnych warunkach ubezpieczeń autocasco ubezpieczyciele zapisują wyłączenia odpowiedzialności, gdy klient nie odda kompletu kluczy lub dopuści się rażącego niedbalstwa w ich zabezpieczeniu – informuje Paweł Grębowiec, prezes Hexa Dochodzenie Odszkodowań. – Wyjątkiem od wyłączenia odpowiedzialności jest utrata kluczyków w wyniku użycia przemocy fizycznej – zaznacza.

Prezes Hexa zachęca, aby wówczas, gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania, skierować sprawę na drogę sądową.

– Istnieje w tym zakresie bogate orzecznictwo na korzyść klientów i niemal wszystkie takie sprawy są do wygrania – podkreśla. – Jedynie gdyby szatnia była ogólnie dostępna, można by się zastanawiać nad rażącym niedbalstwem – dodaje.

Opinia dla „Rz"

Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych

Istnieje wiele spornych spraw, w których zakłady ubezpieczeń odmawiają ochrony ze względu na nienależyte zabezpieczenie kluczyków lub dokumentów pojazdu, tj. dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu. Niestety część zakładów ubezpieczeń w takich wypadkach, powołując się na zapisy wzorców umownych, automatycznie odmawia wypłaty odszkodowania z autocasco bez badania związku przyczynowego między działaniem lub zaniechaniem ubezpieczającego a powstałą szkodą. W ocenie części ubezpieczycieli nieistotny jest też stopień zawinienia po stronie ubezpieczającego. Jednak, jak wskazują sądy, każdorazowo należy badać związek przyczynowy między zachowaniem ubezpieczającego a szkodą oraz stopień winy po jego stronie. Dopiero te ustalenia powinny dawać odpowiedź, czy odszkodowanie przysługuje, czy nie.

Sąd Apelacyjny w Warszawie rozstrzygnął spór między ubezpieczycielem i właścicielem skradzionego auta (sygn. akt:I ACa 1147/11).

Stwierdził, że pozostawienie w szatni kurtki z kluczykami do samochodu, który następnie został skradziony, nie może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo. Ubezpieczyciel musi więc wypłacić odszkodowanie.

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów