Kornel B. w 2005 r. wszedł na słup wysokiego napięcia i został porażony łukiem elektrycznym. Miał wtedy 13 lat. Dziś jest osobą całkowicie sparaliżowaną, leżącą, niezdolną do samodzielnej egzystencji, wymagającą stałej opieki w zakresie wszystkich czynności życiowych, o bardzo wąskim zakresie odbioru bodźców zewnętrznych. Ma także rozległe blizny oparzeniowe.
Sąd Okręgowy w Lublinie prawomocnymi wyrokami ustalił odpowiedzialność zakładu energetycznego za wypadek przyjmując, że Kornel B. w 50 proc. przyczynił się do szkody. Ustalił też odpowiedzialność zakładu energetycznego na przyszłość za skutki wypadku. Polska Grupa Energetyczna wypłaciła mu już ponad 1 mln 698 tys. zł odszkodowania, płaci też 10 714 zł comiesięcznej renty.
W nowym procesie matka Kornela B., jako jego opiekun prawny zażądała od PGE Obrót SA zapłaty kolejnych 75 tys. zł za wydatki na przystosowanie nowego domu do potrzeb sparaliżowanego syna, tak aby ułatwić mu rehabilitację i poprawić komfort życia. Zaliczyła do nich zakup i ułożenie kostki brukowej wokół domu, (aby umożliwić poruszanie na wózku inwalidzkim po ogrodzie), przystosowanie łazienki, ułożenie płytek ceramicznych na parterze domu, który zajmuje Kornel, a także budowę ogrodu zimowego. To przeszklone z trzech stron pomieszczenie przylegające do domu, o standardowej konstrukcji architektonicznej, w którym znajdują się rośliny doniczkowe, niewielka sztuczna fontanna, sprzęt do rehabilitacji (łóżko, pionizator, sztalugi). Pod sufitem powieszone są zaś kolorowe elementy o różnych kształtach. Matka Kornela B. twierdzi, że takie pomieszczenie jest konieczne w rehabilitacji syna, bo dostarcza mu nowych bodźców.
PGE Obród SA odmówiła zapłaty uzasadniając, że do wypłacone do tej pory kwoty powinny zaspokoić wszystkie potrzeby życiowe poszkodowanego. Zakwestionowała też zasadność budowy ogrodu zimowego uznając to za luksus.
Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że powództwo jest co do zasady słuszne, ale jedynie do kwoty 30, 550 zł (po uwzględnieniu 50 proc. przyczynienia). Stwierdził jednocześnie, że wybudowanie ogrodu zimowego nie można zakwalifikować jako wydatku koniecznego, niezbędnego i celowego, bo taki sam efekt można uzyskać poprzez urządzenie w ten sposób jednego z pomieszczeń domu.