Zakład energetyczny zapłaci za ogród zimowy

Wybudowanie ogrodu zimowego dla mężczyzny sparaliżowanego w wyniku porażenia łukiem elektrycznym nie jest luksusem. Zakład energetyczny pokryje koszty jego budowy.

Publikacja: 08.06.2015 15:21

Zakład energetyczny zapłaci za ogród zimowy

Foto: 123RF

Kornel B. w 2005 r. wszedł na słup wysokiego napięcia i został porażony łukiem elektrycznym. Miał wtedy 13 lat. Dziś jest osobą całkowicie sparaliżowaną, leżącą, niezdolną do samodzielnej egzystencji, wymagającą stałej opieki w zakresie wszystkich czynności życiowych, o bardzo wąskim zakresie odbioru bodźców zewnętrznych. Ma także rozległe blizny oparzeniowe.

Sąd Okręgowy w Lublinie prawomocnymi wyrokami ustalił odpowiedzialność zakładu energetycznego za wypadek przyjmując, że Kornel B. w 50 proc. przyczynił się do szkody. Ustalił też odpowiedzialność zakładu energetycznego na przyszłość za skutki wypadku. Polska Grupa Energetyczna wypłaciła mu już ponad 1 mln 698 tys. zł odszkodowania, płaci też 10 714 zł comiesięcznej renty.

W nowym procesie matka Kornela B., jako jego opiekun prawny zażądała od PGE Obrót SA zapłaty kolejnych 75 tys. zł za wydatki na przystosowanie nowego domu do potrzeb sparaliżowanego syna, tak aby ułatwić mu rehabilitację i poprawić komfort życia. Zaliczyła do nich zakup i ułożenie kostki brukowej wokół domu, (aby umożliwić poruszanie na wózku inwalidzkim po ogrodzie), przystosowanie łazienki, ułożenie płytek ceramicznych na parterze domu, który zajmuje Kornel, a także budowę ogrodu zimowego. To przeszklone z trzech stron pomieszczenie przylegające do domu, o standardowej konstrukcji architektonicznej, w którym znajdują się rośliny doniczkowe, niewielka sztuczna fontanna, sprzęt do rehabilitacji (łóżko, pionizator, sztalugi). Pod sufitem powieszone są zaś kolorowe elementy o różnych kształtach. Matka Kornela B. twierdzi, że takie pomieszczenie jest konieczne w rehabilitacji syna, bo dostarcza mu nowych bodźców.

PGE Obród SA odmówiła zapłaty uzasadniając, że do wypłacone do tej pory kwoty powinny zaspokoić wszystkie potrzeby życiowe poszkodowanego. Zakwestionowała też zasadność budowy ogrodu zimowego uznając to za luksus.

Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że powództwo jest co do zasady słuszne, ale jedynie do kwoty 30, 550 zł (po uwzględnieniu 50 proc. przyczynienia). Stwierdził jednocześnie, że wybudowanie ogrodu zimowego nie można zakwalifikować jako wydatku koniecznego, niezbędnego i celowego, bo taki sam efekt można uzyskać poprzez urządzenie w ten sposób jednego z pomieszczeń domu.

Sąd Apelacyjny w Lublinie był innego zdania. Do kosztów, które ma pokryć PGE i jego ubezpieczyciel włączył koszty budowy ogrodu zimowego. Stwierdził, że taki obiekt ma na celu poprawienia komfortu życia i ulepszenie warunków rehabilitacji, tak aby dom stał się swego rodzaju domowym sanatorium. Nie można więc budowy ogrodu zimowego uznać za luksus. Z opinii psychologicznej w wywołanej w procesie, wynika, że przebywanie w takim pomieszczeniu dostarczy sparaliżowanemu Kornelowi B. pozytywnych bodźców. PGE Obrót SA i jego ubezpieczyciel mają zapłacić łącznie 65 tys. zł odszkodowania (sygn. I ACa 900/14).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów