Japończycy są potencjalnym partnerem przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ich doświadczenia zarówno w budowie lotnisk, jak i szybkich kolei mogą być bardzo pomocne przy realizacji jednego z najbardziej ambitnych projektów infrastrukturalnych w Europie.
Czytaj także: Mikołaj Wild: CPK to projekt polityczny
To wnioski z zakończonej we wtorek, 21 stycznia, wizyty w Japonii premiera Mateusza Morawieckiego. – Wizyta w Tokio rozpoczęła cykl spotkań z portami lotniczymi w ramach drugiego etapu dialogu technicznego. Całość postępowania w ramach dialogu chcemy zakończyć jeszcze w pierwszym kwartale tego roku – powiedział „Rzeczpospolitej" Mikołaj Wild, prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny, który jest członkiem delegacji towarzyszącej premierowi.
Kto strategicznie doradzi
Już 22 stycznia ma ruszyć kolejny etap dialogu technicznego CPK z lotniskiem Narita w Tokio w ramach procesu wyboru doradcy strategicznego. To dlatego część delegacji towarzyszącej Mateuszowi Morawieckiemu nie wróciła do kraju, tylko pozostała w stolicy Japonii. Stamtąd osoby odpowiedzialne za komponent lotniczy w projekcie CPK polecą do Korei Południowej, gdzie będą rozmawiać z przedstawicielami lotniska Incheon w Seulu, a stamtąd prosto do Singapuru, ponieważ także tamtejsze lotnisko Changi jest nadal brane pod uwagę jako potencjalny doradca strategiczny.