Aktualizacja: 22.05.2025 18:49 Publikacja: 14.10.2024 14:03
Foto: Bloomberg
Po Ryanairze, który zapowiedział skasowanie od 30 marca 2025 r operacji na trzech niemieckich lotniskach (Dortmund, Lipsk i Drezno) oraz poważnie ograniczył je w Berlinie i Hamburgu, tysiąc rejsów z Hamburga odwołały niskokosztowe linie Eurowings, które należą do grupy Lufthansy.
Prezes Lufthansy Carsten Spohr nie ukrywa niepokoju, że to dopiero początek reakcji na podwyższenie od 1 maja 2024 r. niemieckich opłat lotniczych o 20 proc. Teraz do biletu na rejs krótki (do 350 km) trzeba dopłacić 30 euro, na loty średniego zasięgu - 39,34 euro, a w przypadku rejsów długodystansowych - 70,83 euro. I jeśli lecimy przez Niemcy, bądź do Niemiec, ta opłata widnieje na naszym bilecie.
Rosyjska awiacja sypie się coraz mocniej. Najczęściej wysiadają silniki i opony, których rosyjskie linie nie maj...
Za unijne pieniądze PKP Intercity kupi ponad pół setki szybkich lokomotyw i zmodernizuje blisko ćwierć tysiąca w...
Grupa PKP Cargo chce zbyć udziały w Euroterminalu Sławków i Terminalach Przeładunkowych Sławków-Medyka. Zarząd z...
Po raz pierwszy Bruksela szykuje się do ukarania rosyjskiego koncernu, którego spółka zależna miała kluczowe zna...
„Mamy wreszcie bezpośrednie połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji; ruszamy od czerwca, cztery dni w tygodniu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas