Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Dotychczasowa lokomotywa polskiej gospodarki zwalnia: po raz pierwszy zmalał eksport, radykalnie stopniał popyt na polską specjalność, jaką stały się akumulatory do pojazdów elektrycznych. Wyniki branży podtrzymują jeszcze producenci części i komponentów, ale skomplikowana sytuacja motoryzacji w Europie nie pozwala na optymistyczne spojrzenie w przyszłość.
Podsumowanie pierwszego kwartału 2024 r. w polskim przemyśle motoryzacyjnym przynosi raport firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl. Co prawda produkcja sprzedana za pierwsze trzy miesiące obecnego roku wzrosła do rekordowego poziomu 60,2 mld zł, ale mimo to rozczarowała. – Wzrost rok do roku wyniósł 3,4 proc., a więc znacząco mniej niż w tych samych kwartałach zarówno 2023, jak i 2022 r. – komentuje Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl.