Położenie naszego kraju i portów predysponuje Polskę do odgrywania coraz większej roli na europejskiej i globalnej mapie logistycznej. – Znajdujemy się na przecięciu dwóch głównych szlaków transportowych, czyli Wschód–Zachód i Północ–Południe. Oba nadal będą się rozwijać – twierdzi Kamil Jedynak, prezes OT Logistics, firmy, która ma morskie terminale przeładunkowe w Gdyni i Świnoujściu. Wprawdzie ten pierwszy, obejmujący Nowy Jedwabny Szlak, jest chwilowo zablokowany, ale – jak zauważa Jedynak – nie ma krótszej i bardziej optymalnej kosztowo drogi transportowej pomiędzy Chinami i UE niż ta trasa.