Samolot z floty Aleksandra Łukaszenki, Boeing 737-800 o numerze rejestracyjnym EW-001RA, który 24 marca został objęty sankcjami Białego Domu, co uniemożliwia jego serwisowanie, obsługę i wymianę części, wykonał w niedzielę 26 marca dość nietypowy lot - pisze Nasza Niwa.
Czytaj więcej
W poniedziałek, 11 kwietnia Komisja Europejska wpisała na tzw. czarną listę 21 rosyjskich przewoźników. Aeroflot, S7, Pobieda i Rossija znalazły się tam z niszowymi liniami z Dżibuti, Erytrei, Korei Północnej i Zimbabwe oraz Iraqi Airways, które zarobiły krocie na wożeniu uchodźców z Bliskiego Wschodu na Białoruś.
Samolot wystartował z lotniska w Mińsku pod znakiem wywoławczym irańskich linii lotniczych Caspian Airlines - IV2703 / CPN2703, co można zobaczyć w publicznych serwisach śledzenia lotów. Gdy przelatywał nad Kazachstanem, inne publiczne radary internetowe zaczęły identyfikować go jako Boeinga o numerze rejestracyjnym HZ-ARA z Arabii Saudyjskiej, bo samolot leciał z kodem ICAO tego kraju. Tymczasem prawdziwy saudyjski Boeing HZ-ARA właśnie w tym momencie przyleciał do Rijadu z Kuala Lumpur.
Czytaj więcej
90 linii lotniczych z 15 krajów znalazło się na Liście Bezpieczeństwa Lotniczego UE, czyli linii lotniczych, które Komisja Europejska uznaje za niebezpieczne.
W wyniku tych manewrów w niedzielę wieczorem Boeing 737-800 wylądował w Iranie, jednak nie na lotnisku międzynarodowym, a na lotnisku dla lotów krajowych irańskich sił powietrznych i samolotów rządowych tego kraju - Teheran Mehrabad.