Jak rozwiązać wielki pat transportowy

31 marca i 1 kwietnia w Gdańsku odbędzie się kolejna tura polsko-rosyjskich rozmów w sprawie zasad wykonywania przewozów drogowych.

Publikacja: 28.03.2016 22:00

Jak rozwiązać wielki pat transportowy

Foto: Bloomberg

Celem polskiej strony jest weryfikacja zapisów w dwóch rozporządzeniach do rosyjskiej ustawy dotyczącej przewozów międzynarodowych. Oba rozporządzenia, które obowiązują od 1 lutego 2016 roku, praktycznie wykluczyły polskich przewoźników z rosyjskiego rynku.

Przewóz towarów wyprodukowanych w kraju trzecim, nawet jeśli byłyby składowane w Polsce lub wyprodukowała je w Polsce firma zagraniczna, zostały objęte zezwoleniem specjalnym (na kraje trzecie). Tymczasem zezwoleń na kraje trzecie brakuje i Rosjanie chcą ograniczyć ich liczbę.

Po negocjacjach 19 lutego 2016 r. w Moskwie wiceministrowie Jerzy Szmit i Nikołaj Asauł podpisali protokół, w którym ustalili wymianę zezwoleń ważnych do 15 kwietnia 2016 r. Polscy przewoźnicy otrzymali 20 tys. zezwoleń – 10 tys. ogólnych i 10 tys. na przewozy z/do krajów trzecich.

Stronie rosyjskiej również przysługuje 20 tys. zezwoleń – 19,5 tys. ogólnych i 500 na przewozy z/do krajów trzecich. Liczba wynegocjowanych zezwoleń (10 tys. miesięcznie) jest niemal dwa razy niższa od średniej miesięcznej w 2015 roku.

Tym razem trudniej

Podczas moskiewskich negocjacji strona polska miała mocną pozycję – ruch rosyjskich ciężarówek był zablokowany przez Turcję i Ukrainę. Rosyjskie ciężarówki mogły objechać Polskę tylko połączeniem promowym, które podnosiło cenę frachtu o połowę.

Od 25 lutego ruch ciężarówek w transporcie międzynarodowym pomiędzy Rosją i Ukrainą odbywa się bez przeszkód.

Polscy przewoźnicy uważają, że Rosjanie nagminnie wielokrotnie wykorzystują polskie zezwolenia, które można wykorzystać jednokrotnie.

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Łowiczu 25 lutego zatrzymali do kontroli zestaw pojazdów należący do rosyjskiego przewoźnika. W chwili kontroli wykonywał on międzynarodowy przewóz drogowy bez posiadania w pojeździe prawidłowo wypełnionego zezwolenia CEMT, które uprawnia do wykonania przewozów wielokrotnych i wielostronnych.

Inspektorzy ustalili, że w ciągu ostatnich pięciu dni zezwolenie CEMT przebywało w sześciu pojazdach. Kierowcy w trakcie kontroli powiedzieli, że zezwolenie CEMT jest przewożone między Budziskiem a Frankfurtem. Zarówno po litewskiej, jak i niemieckiej stronie stoją ciężarówki rosyjskiej firmy i oczekują w kolejce, aby otrzymać zezwolenie CEMT tylko na przejazd po Polsce, a nie na całej trasie przewozu od miejsca załadunku do miejsca rozładunku.

Dlatego 18 marca w Warszawie odbyło się spotkanie wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita z szefem Służby Celnej Marianem Banasiem, komendantem głównym Straży Granicznej Markiem Łapińskim oraz p.o. głównym inspektorem Transportu Drogowego Alvinem Gajadhurem.

Na spotkaniu podjęto decyzję o intensyfikacji kontrolnych przewoźników drogowych i uzgodniono mechanizm ich koordynacji. Kontrole, które będą wykonywane przez funkcjonariuszy wszystkich służb biorących udział w spotkaniu, mają dotyczyć zarówno prawidłowości dokumentacji przewozowej, stanu technicznego pojazdów oraz legalności wykorzystywanego paliwa, jak i przemytu osób oraz zwalczania zagrożeń terrorystycznych.

Rosjanie przechwytują rynek

Rosjanie chcą ze swojego rynku wypchnąć przede wszystkim polskich przewoźników, ponieważ ich udział w przewozach jest znaczący i dwa–cztery razy wyższy (w zależności od regionu) od udziału Polski w rosyjskim imporcie.

Według danych Nadwołżańskiego Okręgu, w pierwszych dziewięciu miesiącach 2014 roku 15 proc. tonażu przewozów międzynarodowych było przewożonych pomiędzy Rosją i Niemcami, 13 proc. w ruchu z Polską, 12 proc. z Ukrainą, 7 proc. z Litwą, 5 proc. z Turcją, 4 proc. z Rumunią i tyle samo z Włochami oraz po 3 proc. z Czechami, Węgrami i Finlandią.

Z kolei w regionie centralnym przewozy firm rosyjskich w 2014 roku zmalały o 10 proc. w stosunku do roku 2013, przewozy dwustronne skurczyły się o 15,5 proc., zaś z krajów trzecich zmalały tylko o 5 proc.

Jednocześnie rośnie eksport z Rosji – w 2014 roku powiększył się blisko dwukrotnie w stosunku do 2013 roku.

Rosjanie postanowili regulacjami administracyjnymi pozbyć się zagranicznej konkurencji, wprowadzając w życie 1 stycznia 2015 roku ustawę nr 362, która sprawiła, że 80 proc. polskich przewozów stało się nielegalnych w świetle nowego prawa.

– Nie pozwolimy na jednostronne zmiany w polsko-rosyjskiej umowie o przewozach międzynarodowych – zapewnia wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.

Celem polskiej strony jest weryfikacja zapisów w dwóch rozporządzeniach do rosyjskiej ustawy dotyczącej przewozów międzynarodowych. Oba rozporządzenia, które obowiązują od 1 lutego 2016 roku, praktycznie wykluczyły polskich przewoźników z rosyjskiego rynku.

Przewóz towarów wyprodukowanych w kraju trzecim, nawet jeśli byłyby składowane w Polsce lub wyprodukowała je w Polsce firma zagraniczna, zostały objęte zezwoleniem specjalnym (na kraje trzecie). Tymczasem zezwoleń na kraje trzecie brakuje i Rosjanie chcą ograniczyć ich liczbę.

Pozostało 87% artykułu
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach
Transport
Rosyjskie tiry utknęły w Kazachstanie. Rośnie korupcja i straty
Transport
Budowa S16 na Mazurach na nowych zasadach. Co się zmieni? Kiedy kierowcy pojadą przebudowaną trasą?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Świetny rok dla lotnictwa. Polecimy taniej, chociaż z ograniczeniami