Dzisiaj na królewską flotę składają się dwa helikoptery Sikorsky S-76C++, jeden AgustaWestland AW109SP, Airbus A330 MRTT, mniejszy, ale bardzo nowoczesny Airbus A321-200neo oraz jeszcze mniejszy Dassault Falcon 900LX.
W pierwszym oficjalnym rejsie, jeszcze jako księżniczki, a nie królowej Wspólnoty Brytyjskiej 31 stycznia 1952 roku na pokładzie British Overseas Airways Corporation (BOAC) Argonaut towarzyszył jej Książę Filip.
Polecieli wtedy do Kenii. Elżbieta jeszcze jako następczyni tronu zastąpiła wówczas chorego Księcia Jerzego VI. Decyzja, aby książęca para poleciała na pokładzie właśnie Argonauta, unowocześnionego kanadyjskiego Douglasa DC-4, spotkała się wówczas z krytyką branży. BOAC na kenijskim kierunku zazwyczaj operował brytyjskim Handley Page Hermesem. Ale to podobno sama Elżbieta II, która była fanką lotnictwa, sama zdecydowała o wyborze maszyny. Samolot miał zatrzymać się po drodze z Londynu w El Adem w Libii, a dopiero stamtąd polecieć do Nairobi. Hermes nie miał wystarczającego zasięgu, by taką podróż obsłużyć. BOAC , czyli poprzednik British Airways, miały wtedy 22 Argonauty. Jeden z nich został nazwany Atalanta i na królewskie potrzeby został specjalnie przebudowany. Na pokład wstawiono dla książęcej pary dwa łóżka i dwa fotele.
Czytaj więcej
Zmarła brytyjska monarchini była miliarderką, tyle że były to dobra niezbywalne. Jej prywatny majątek jest wyceniany na 500 mln dolarów. I tę część fortuny odziedziczy jej syn, król Karol III, który też jest człowiekiem bardzo zamożnym, między innymi dzięki prowadzonemu biznesowi.
Po przylocie do Nairobi maszyna zostało przebazowana do Mombasy. Plan był taki, że Elżbieta i Filip popłyną potem z Kenii do Australii i Nowej Zelandii na pokładzie SS Gothic. I nigdy się nie spełnił, bo 6 lutego, kiedy książęca para odpoczywała w kurorcie Nyeri, 150 km od Nairobi przyszła wiadomość, że Król Jerzy VI zmarł. Para musiała więc w pośpiechu zbierać się do domu. Odlecieli z Kenii na pokładzie DC-3 East African Airways DC-3 do Nanyuki i tam już czekał Argonaut. Ta maszyna służyła Elżbiecie II do 1959 roku i została potem wycofana z operacji i sprzedana Overseas Air Transport.