Widmo paraliżu lotniczego w Polsce. Konflikt z kontrolerami narasta

Konflikt między PAŻP a kontrolerami ruchu narasta. Lotnisko Chopina w czwartek zawiesiło na chwilę obsługę lotów, a to tylko przedsmak tego, co może czekać pasażerów w maju.

Publikacja: 14.04.2022 21:00

Na wieży kontroli lotów na Okęciu od maja pozostanie 36 z 216 kontrolerów.

Na wieży kontroli lotów na Okęciu od maja pozostanie 36 z 216 kontrolerów.

Foto: Novikov Aleksey - shutterstock

Kontrolerzy lotów składają wymówienia, wiele lotów jest opóźnionych, często nawet o ponad godzinę. Od maja czynny zawodowo pozostanie jedynie tylko co czwarty z nich.

Kryzys w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej narastał już od kilku tygodni, chodziło o wynagrodzenia - większa część kontrolerów nie zgodziła się na obniżki, jakie chciał wprowadzić prezes Janusz Janiszewski. Prezes wyjaśniał, że kontrolerzy mają w związku ze zmniejszonym ruchem samolotów mniej pracy.

Preludium do obecnych wydarzeń była kwietniowa zmiana prezesa agencji. Skonfliktowanego z kontrolerami Janiszewskiego zastąpiła Anita Oleksiak, osoba spoza branży, która miała doprowadzić do zakończenia problemu. Tak się jednak nie stało, a konflikt w poprzednim tygodniu zaostrzył się do tego stopnia, że z około 600 osób obsługujących ruch powietrzny nad Polską pozostanie jedynie 170. Najgorzej sytuacja wygląda na warszawskim Okęciu, gdzie od maja na wieży kontroli lotów pozostanie jedynie 36 z 216 kontrolerów.

Nie tylko pieniądze

Władze PAŻP wskazują, że główną osią sporu z kontrolerami jest kwestia znacznego obcięcia im wynagrodzeń. Jest to ich zdaniem konieczne ze względu na zmniejszony o połowę ruch powietrzny nad Polską. Po pierwsze, przez pandemię Covid-19, a po drugie, przez zmniejszony tranzyt samolotów lecących z zachodu na wschód, wywołany przez zamknięte niebo nad Ukrainą. Przez to znacznie spadły wpływy z tzw. opłat nawigacyjnych uiszczanych przez linie lotnicze.

Czytaj więcej

Kobieta pokieruje ruchem lotniczym w Polsce. PAŻP ma nową szefową

Ile zarabiają kontrolerzy? Wynagrodzenia są zróżnicowane, w zależności od miejsca pracy. Kontrolerzy „wieżowi” w Warszawie zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych, jednak na mniejszych lotniskach zdarza się, że ich wynagrodzenie jest mniejsze niż 5 tys zł. Bajeczne zarobki rzędu od 75 do 100 tys. zł dotyczą tylko tzw. obszarowych.

Jak dodatkowo wskazują związki zawodowe, problem stanowi również kwestia łamania podstawowych zasad BHP, a kontrolerzy często mieli pracować w pojedynkę przez trzy godziny, nawet bez możliwości skorzystania z toalety, ze względu na dużą częstotliwość lotów.

Rozmowy do skutku

Prowadzone od początku kwietnia rozmowy na razie nie przynoszą żadnych rezultatów, a sytuacja zaczyna się robić coraz bardziej patowa.

Jak wskazuje Zbigniew Sałek, szef PAŻP w latach 1993–2000, a obecnie członek zarządu Międzynarodowego Zrzeszenia Menedżerów Portów Lotniczych, jedynym rozwiązaniem są rozmowy prowadzone do skutku, które on jako szef agencji nieraz musiał przeprowadzać. – Nie możemy dzisiaj powiedzieć, że ot tak przyjmiemy nowych ludzi z zagranicy i oni obsłużą nasz ruch lotniczy. To się nie uda – przekonuje Sałek. Jak dodaje, przez ostatnie kilka lat PAŻP nie prowadziła polityki, która łagodziłaby na bieżąco rodzące się konflikty.

– To narastało i mamy dzisiaj sytuację, w której obie strony mocno trzymają się przy swoich stanowiskach – tłumaczy. Sałek przyznaje jednak, że ruch lotniczy przez ostatnie dwa lata zmalał, więc obniżki wynagrodzeń są w jakiejś części zasadne. – Można to jednak w należyty sposób uzasadnić kontrolerom, a nie działać bez dialogu z nimi, w sposób drastyczny obcinając im wynagrodzenia – tłumaczy Sałek. I dodaje: – Aby rozwiązać problem, potrzebna jest umiejętność rozmawiania z kontrolerami. Apeluję, żeby do tych rozmów usiedli ludzie, którzy potrafią z nimi rozmawiać.

Kontrolerzy lotów składają wymówienia, wiele lotów jest opóźnionych, często nawet o ponad godzinę. Od maja czynny zawodowo pozostanie jedynie tylko co czwarty z nich.

Kryzys w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej narastał już od kilku tygodni, chodziło o wynagrodzenia - większa część kontrolerów nie zgodziła się na obniżki, jakie chciał wprowadzić prezes Janusz Janiszewski. Prezes wyjaśniał, że kontrolerzy mają w związku ze zmniejszonym ruchem samolotów mniej pracy.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Francuskie międzynarodowe lotnisko znów działa po ewakuacji
Transport
Atak wandali na francuską kolej. Tłumy pasażerów na peronach i objazdy
Transport
Pogarszają się prognozy dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce
Transport
Boeing winny i zapłaci za katastrofy B737 MAX. Rodziny ofiar chcą jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Transport
Air France-KLM zawiodły się na igrzyskach w Paryżu. Wyniki mocno w dół