Robot niszczy promieniowaniem UV wirusy w kabinie

Robot z promieniowaniem ultrafioletowym zabójczym dla wirusów jest testowany w szwajcarskich samolotach. To kolejny pomysł mający przywrócić zaufanie pasażerów i uchronić sektor przed dodatkowymi komplikacjami.

Publikacja: 06.04.2021 18:27

Robot niszczy promieniowaniem UV wirusy w kabinie

Foto: Bloomberg

Szwajcarski startup UVeya prowadzi wraz z firmą usług lotniczych Dnata z Dubaju próby z robotami-kilerami wirusów w kabinach Embraerów linii Helvetic Airways, czarterowego przewoźnika należącego do szwajcarskiego miliardera Martina Ebnera — informuje Reuter.

Producenci samolotów muszą w dalszym ciągu uzyskiwać certyfkację na różne urządzenia pokładowe, badają teraz wpływ takiego promieniowania na kabinową tapicerkę, która może wyblaknąć po częstej dezynfekcji — wyjaśnił jeden z założycieli startupa, Jodoc Elmiger. Ma on jednak nadzieję, że takie roboty-czyściciele mogą zmniejszyć obawy ludzi przed lataniem w czasach krążenia koronawirusa.

- To sprawdzona technologia, stosuje się ją od 50 lat w szpitalach i laboratoriach. Jest bardzo skuteczna i nie zostawia śladów czy osadu — stwierdził Elmiger. Jego ekipa zbudowała dotąd trzy prototypy, jeden z nich zaprezentowano w samolocie linii Helvetic na lotnisku w Zurychu, gdzie ruch zmalał w 2020 r. o 75 proc.

Lampy na robocie zamontowane w ramie o kształcie krzyża omiatają wszystko łagodnym błękitnym światłem w miarę, jak robot przesuwał się powoli wzdłuż korytarza między fotelami. Jeden robot może zdezynfekować samolot wąskokadłubowy w ciągu 13 minut, w większych potrwa to dłużej.

Szefowie firmy Dnata mają nadzieję, że producenci samolotów zainteresują się takimi robotami — Elmiger ocenia, że mógłby brać za nie po 15 tys. franków (15 930 dolarów) albo coś koło tego — bo rządy wymagają nowych rozwiązań mających chronić podróżnych przed zachorowaniem w powietrzu. — Liczymy na zrównoważone rozwiązania, przyjazne dla środowiska, które będą spełniać te wymogi — stwierdził Lukas Gyger, dyrektor operacyjny Dnata w Szwajcarii.

Prywatny przewoźnik Helvetia nie wymagał takiej pomocy publicznej jak większość sektora, ale też mocno ograniczył działalność, jego flota czeka spokojnie w hangarach na lepsze dni. Roboty UVeya mogą pomóc w zmianie sytuacji — uważa rzecznik linii, Mehdi Guenin. — Jeśli nasi pasażerowie, nasze załogi będą wiedzieć, że samolot jest bezpieczny. że nie ma w nim wirusów ani bakterii, to może zaczną znowu latać — powiedział.

Szwajcarski startup UVeya prowadzi wraz z firmą usług lotniczych Dnata z Dubaju próby z robotami-kilerami wirusów w kabinach Embraerów linii Helvetic Airways, czarterowego przewoźnika należącego do szwajcarskiego miliardera Martina Ebnera — informuje Reuter.

Producenci samolotów muszą w dalszym ciągu uzyskiwać certyfkację na różne urządzenia pokładowe, badają teraz wpływ takiego promieniowania na kabinową tapicerkę, która może wyblaknąć po częstej dezynfekcji — wyjaśnił jeden z założycieli startupa, Jodoc Elmiger. Ma on jednak nadzieję, że takie roboty-czyściciele mogą zmniejszyć obawy ludzi przed lataniem w czasach krążenia koronawirusa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Zagłuszanie sygnału GPS - poważny problem dla lotnictwa
Transport
Bruksela przywołuje do porządku 20 linii lotniczych. Chodzi o „greenwashing”
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej