Aerofłot zagrożony sankcjami Unii. Inne linie lotnicze też mogą mieć kłopoty

Nie tylko białoruskie i tureckie linie lotnicze, ale też narodowy przewoźnik Rosji może zostać objęty sankcjami, które przygotowują Unia Europejska, USA i Wielka Brytania za przerzucanie migrantów na Białoruś.

Publikacja: 11.11.2021 11:22

Granica polsko-białoruska

Granica polsko-białoruska

Foto: AFP

Według agencji Bloomberga, największy rosyjski przewoźnik lotniczy może zostać objęty sankcjami wraz z Turkish Airlines i białoruską Belavia w ramach piątego pakietu środków przeciwko białoruskiemu reżimowi. Pakiet ma zacząć obowiązywać w grudniu i zostać wprowadzony we współpracy z USA i Wielką Brytanią.

W środę ambasadorowie 27 krajów Unii spotkali się za zamkniętymi drzwiami, w sprawie nowych sankcji wobec reżimu Łukaszenki. Agencja Reutera dowiedziała się od źródeł dyplomatycznych, że przygotowywany jest pakiet sankcji przeciwko 30 osobom fizycznym i prawnym, w tym liniom lotniczym i białoruskiemu ministrowi spraw zagranicznych Władimirowi Makiejowi. W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych krajów Wspólnoty mają zatwierdzić nowe restrykcje.

Czytaj więcej

Zaostrzenie lotniczych sankcji wobec Białorusi. Rząd: Poradzimy sobie

Środki przeciwko Belavii będą obejmować zakaz leasingu samolotów, jednak urzędnicy nadal muszą zdecydować czy wymagać rozwiązania istniejących umów, czy nałożyć sankcje tylko na nowe, mówią źródła Reuters. Jakie sankcje są przygotowywane dla Aerofłotu i Turkish Airlines, wciąż nie wiadomo.

W czwartek Angela Merkel, pełniąca obowiązki kanclerz Niemiec, podjęła próbę porozumienia z Kremlem. W rozmowie telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem nazwała „nieludzkie” i „całkowicie niedopuszczalne” wykorzystywanie migrantów przez „reżim białoruski” jako instrumentu nacisku na Unię Europejską. Merkel „prosiła rosyjskiego prezydenta o wpłynięcie na reżim w Mińsku” – powiedziała rzeczniczka Merkel Steffen Seibert.

Putin, według służby prasowej Kremla, odmówił. „Zaproponował nawiązanie dyskusji o problemach, które pojawiły się w bezpośrednich kontaktach przedstawicieli państw członkowskich UE z Mińskiem” – poinformował Kreml.

Według źródeł Bloomberga odpowiedzią UE była groźba sankcji wobec Aerofłotu. Źródło rosyjskiej gazety RBK, podało, że Aerofłot nie lata do krajów, z których napływa fala uchodźców. Na Bliskim Wschodzie rosyjskie linie obsługują loty do Egiptu, Izraela, Iranu i ZEA.

Według agencji Bloomberga, największy rosyjski przewoźnik lotniczy może zostać objęty sankcjami wraz z Turkish Airlines i białoruską Belavia w ramach piątego pakietu środków przeciwko białoruskiemu reżimowi. Pakiet ma zacząć obowiązywać w grudniu i zostać wprowadzony we współpracy z USA i Wielką Brytanią.

W środę ambasadorowie 27 krajów Unii spotkali się za zamkniętymi drzwiami, w sprawie nowych sankcji wobec reżimu Łukaszenki. Agencja Reutera dowiedziała się od źródeł dyplomatycznych, że przygotowywany jest pakiet sankcji przeciwko 30 osobom fizycznym i prawnym, w tym liniom lotniczym i białoruskiemu ministrowi spraw zagranicznych Władimirowi Makiejowi. W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych krajów Wspólnoty mają zatwierdzić nowe restrykcje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów