Reklama
Rozwiń
Reklama

Belgowie opodatkowują lotnictwo

Rząd belgijski bardzo szybko postanowił odebrać sobie pomoc publiczną udzieloną Brussels Airlines. Nowe podatki nałożone na branżę lotniczą przyniosą budżetowi łącznie 1,5 mld euro.

Aktualizacja: 19.08.2021 15:04 Publikacja: 19.08.2021 15:00

Belgowie opodatkowują lotnictwo

Foto: Bloomberg

Czyli znacznie więcej niż 290 mln euro wypłaconych narodowemu przewoźnikowi, który należy do Grupy Lufthansy. Pieniądze z opodatkowania lotnictwa mają posłużyć do sfinansowania zmierzającej do obniżenia kosztów siły roboczej. I nikt nie mówi tutaj o środkach na ochronę klimatu.

Zdaniem belgijskiego Ministerstwa Finansów obłożenie podatkami lotnictwa będzie bardzo proste, a ich pobór mało skomplikowany. Nazwano jest „działaniami prośrodowiskowymi” i „ekologicznymi i związanymi z ochroną klimatu”. Będą miały formę trzech nowych obciążeń ukierunkowanych na branżę korzystającą dotychczas ze zwolnień podatkowych.

I tak na paliwo lotnicze zostanie nałożona akcyza w takiej samej wysokości, jak jest to w przypadku diesla i benzyn sprzedawanych na stacjach paliw. Rocznie, według wstępnych prognoz z tego źródła powinno wpłynąć do budżetu 1,15 mld euro. Kolejny podatek, to 6-procentowy VAT na sprzedawane bilety lotnicze, co zasili budżet kwotą 212 mln euro rocznie.

Przy tym finansowanie reform belgijskiego rynku pracy mają zasilić jeszcze środki z trzeciego podatku. Zostanie wprowadzona opłata w wysokości 10 euro za każde wejście na pokład i będzie ona dotyczyła tak pasażerów rozpoczynających swoją podroż na belgijskich lotniskach, jak i przesiadających się na połączenia tranzytowe. Ten podatek zwiększy wpływy budżetowe o 142 mln euro rocznie.

Reakcja branży lotniczej jest jednoznacznie negatywna, bo takie posunięcia zmniejszają jej konkurencyjność. Inna sprawa, że opodatkowanie biletów lotniczych, w tym także rejsów przesiadkowych, jest już od dawna stosowane w innych krajach europejskich.

Reklama
Reklama

Z pewnością jednak uderzy to w przewoźników niskokosztowych, dla których dołożenie 10 euro do ceny biletów, to znacząca różnica. Przewoźnicy będą też zapewne starali się do minimum ograniczyć tankowanie w Belgii, co z kolei może w efekcie przynieść znacznie mniej niż szacowane 1,5 mld euro wpływów budżetowych.

Transport
„Obiecująca technologia transportowa”. Rosyjska przesiadka na sterowce
Transport
Zmiany w PKP Cargo. Co dalej z planem restrukturyzacji?
Transport
Monika Starecka stanęła na czele PKP Cargo
Transport
Prezes PPL: mamy kompetencje, pieniądze i perspektywy rozwoju
Transport
Statek Maersk przepłynął przez Bab al-Mandab. Czy to początek zmian?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama