Pion konkurencji w Brukseli zaakceptował wniosek Francji i Niemiec, aby zbadać ten projekt w świetle unijnych przepisów o koncentracji firm. Wyjaśniono przy okazji, że oczywiście „ten projekt nie osiąga poziomu obrotów ustalonych w unijnych przepisach” dla operacji, o którym należy powiadamiać Brukselę. Jednak urzędy konkurencji we Francji i Niemczech, które miały zbadać tę sprawę, postanowiły odesłać ją do Brukseli uznawszy, że ta operacja mogłaby w znacznym stopniu zaszkodzić konkurencji w ich krajach.

„Na podstawie elementów dostarczonych przez oba te kraje” i bez przesądzania „ostatecznego wyniku pogłębionego postępowania wyjaśniającego” Komisja uważa, że „ta operacja mogłaby w znacznym stopniu zaszkodzić konkurencji w budowie jednostek morskich, zwłaszcza na światowym rynku statków turystycznych”. Pion konkurencji zwróci się do Fincantieri o przekazanie informacji dotyczących kupna francuskiej stoczni, aby mógł zacząć wyjaśnianie sprawy.

- To czysto proceduralna decyzja — stwierdzono we francuskim resorcie gospodarki i finansów . — Jesteśmy pewni, że gdy Komisja będzie mieć dostęp do dokumentów w tej sprawie, co na razie nie nastąpiło, nie będzie mieć zastrzeżeń do konkurencji ze względu na strukturę rynku przemysłu stoczniowego — powiedziała osoba z tego resortu. Fincantieri zapytana przez agencje AFP w tej sprawie odmówiła komentarza.

Przejęcie francuskiej stoczni przez Włochów ogłoszono we wrześniu 2017, zawarta umowa przewidywała kupno 50 proc. i pożyczenie Włochom 1 proc. przez francuski skarb państwa. Sprawa zaczęła się w 2016 r., gdy STX France, jedyna rentowna filia koreańskiej STX Offshore & Shipbuilding została wystawiona na sprzedaż po ogłoszeniu upadłości przez firmę matkę.

Fincantieri kontrolowana przez włoski skarb państwa była jedynym kandydatem do kupna, otrzymała zgodę rządu za kadencji Francois Hollande. Jego następca Emmanuel Macron zażądał w maju 2017 podwyższenia udziału Francji, chciał równego podziału. Z kolei Włosi nie zgodzili się na to i nalegali na posiadanie 51 proc. stoczni i na kontrolę nad radą administracyjną. Po wizycie ministra gospodarki Bruno Le Maire w Rzymie strony doszły do kompromisu we wrześniu 2017.