Reklama
Rozwiń

Airbus gorszy w dostawach, lepszy w zamówieniach

Airbus dostarczył w 2015 nieco więcej samolotów niż rok wcześniej, ale nadal ustępuje Boeingowi, z kolei był zdecydowanym liderem w liczbie uzyskanych zamówień

Publikacja: 14.01.2016 08:58

Airbus gorszy w dostawach, lepszy w zamówieniach

Foto: Bloomberg

Europejska firma dostarczyła klientom rekordową liczbę 635 samolotów wobec 629 w 2014, ale Boeing wydał 762 maszyny i był lepszy czwarty kolejny rok. Udział Airbusa w dostawach zmalał do 45 proc., do poziomu najniższego od 2002 r., a w segmencie samolotów szerokokadłubowych nawet do 35 proc., najmniej od 2001 r., bo Amerykanie zwiększyli dostawy Deamlinerów.

W ubiegłym roku Airbus wydal 85 klientom 491 maszyn z rodziny A320, 103 A330, 14 A350,. o jeden mniej niż planował, 27 Superjumbo A380 z zakładanych 30 (po tyle samo planuje w 2016 i 2017 r.)

W bieżącym roku spodziewa się dostarczyć 650 samolotów, w tym co najmniej 50 A350. Prezes Fabrice Brégier zapowiedział dostawę pierwszego A320neo z nowymi oszczędniejszymi silnikami w ciągu 2 tygodni. Dostawa była zaplanowana pod koniec 2015 r. ale problemy z silnikami Pratt&Whitney uniemożliwiły dotrzymanie terminu.

Rosną zamówienia

Jeśli chodzi o zamówienia, Airbus wyraźnie wyprzedził Boeinga uzyskując zamówienia netto na 1036 samolotów wobec 768 Amerykanów, co zwiększyło jego portfel zamówień do 6787 maszyn o wartości 997,3 mld dolarów w cenach katalogowych.

Przy okazji Europejczycy poinformowali o podwyżce o 1,1 proc. cen katalogowych wszystkich modeli w 2016 r. Wynoszą obecnie (w mln dolarów): A318 — 75,1; A319 — 89,6; A320 — 98,0; A321 — 114,9; wersje neo 319-321 — 98,5, 107,3 i 125,7; A330-200 — 231,5; A330-800neo — 252,3; A330-300 — 256,4; A330-900neo — 287,7, A350-900 — 308,1; A350-100 — 355,8 i A380-800 — 432,6.

Reklama
Reklama

Brégier jest spokojny o perspektywy sprzedaży w Chinach, mimo problemów z gospodarką w tym kraju, i podkreślił, że chińskie firmy leasingowe przejęły pałeczkę od konkurentów europejskich i amerykańskich. — Chińczycy mają dużo płynnych środków i lokowali je w rynku leasingu. To oznaka wskazująca, że wizja jaką mamy — załamania giełdy i ogólnego krachu — nie ma związku z realną gospodarką — wyjaśnił i podkreślił, że średnia klasa w Chinach i w Azji nie straciła ochoty na podróże po świecie.

Nowe wersje

W IV kwartale Europejczycy planują pierwszy lot wydłużonej wersji A350-1000, który zacznie być eksploatowany w połowie 2017 r. Zastanawiają się nad jeszcze dłuższą wersją. Według szefa działu sprzedaży, Johna Leahy, decyzja o podjęciu produkcji A350-1100 musi zapaść w tym roku, samolot znalazłby się na rynku zaraz po 2020 r., kiedy ma wejść do eksploatacji B777-9 na 407 miejsc. Ten europejski samolot miąłby nowsze silniki Rolls-Royce przewidziane dla A350-1000, ale to temat dopiero do dyskusji.

Prezes Brégier potwierdził te plany, choć ostrożniej. — To prawda, zaczęliśmy badać, co moglibyśmy produkować powyżej A350-1000-, bo zapytały nas o to niektóre linie lotnicze. Naszym obowiązkiem jest zorientować się, co można zrobić, ale nie jest to priorytet na dziś.

Problemy z Zodiakiem

F.Brégier wyraził nadzieję, że producent wyposażenia kabiny (fotele do A350, toalety) Zodiac Aerospace, który nie dotrzymywał terminów dostaw w 2015 r. wypadnie znacznie lepiej w tym roku. — Byłem niezwykle cierpliwy wobec Zodiaca, bo sądziłem że zrozumieli moje przesłanie — stwierdził. Firma ta dobrze zrozumiała wyzwania i plany zwiększenia produkcji przez Airbusa, ale bardzo długo trwało wdrażanie tego wszystkiego — dodał.

Transport
Ryanair przeprosił się z Modlinem. W tle groźni rywale
Transport
Rosyjska lotnicza ruletka. Przestrzeń powietrzna coraz bardziej niebezpieczna
Transport
LOT wycenił koszty powrotu na Ukrainę. To wydatek setek milionów dolarów
Transport
United Airlines znów będzie latać do Izraela. Europejskie linie jeszcze czekają
Transport
Ukraina wjedzie do Polski na europejskich torach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama