Reklama

Odstawią MAXy na australijską pustynię. Wyjdzie taniej

Mało kto już wierzy w szybki powrót B737 MAX do normalnych rejsów z pasażerami. Australijczycy właśnie wydali zgodę na zaparkowanie boeingów na swojej pustyni singapurskiej linii SilkAir.

Aktualizacja: 27.09.2019 18:34 Publikacja: 27.09.2019 18:12

Odstawią MAXy na australijską pustynię. Wyjdzie taniej

Foto: Adobe Stock

Jak informuje Peter Gibson, rzecznik australijskiego regulatora CASA pierwsza z 6 maszyn SilkAira przyleci pod Alice Springs w najbliższy poniedziałek, 30 września. Singapurski przewoźnik należący do Grupy Singapore Airlines zamówił u Boeinga łącznie 31 B737 MAX i dwukrotnie potwierdzał, że z tego zamówienia nie zrezygnuje. Maszyny mają być prowadzone przez doświadczonych pilotów Boeinga, tak aby była gwarancja, że nie dojdzie po raz trzeci do wadliwego działania systemu MCAS, który uporczywie obniżał nos maszyn Lion Aira i Ethiopian Airlines i to do tego stopnia, że obydwie maszyny spadły odpowiednio 29 pażdiernika 2018 i 10 marca 2019. Łącznie w obu katastrofach zginęło 346 pasażerów i członków załogi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Transport
Awaria radaru w Wielkiej Brytanii. Loty opóźnione i odwołane
Transport
PKP Cargo chce nowego systemu wynagradzania. Czy będą zwolnienia?
Transport
Filip Czernicki, prezes CPK: Wchodzimy w nową fazę rozwoju
Transport
Aerofłot wciąż w mocy hakerów. Kolejne loty odwołane, trwa liczenie strat
Transport
Atak hakerski na Aerofłot. Paraliż największego lotniska
Reklama
Reklama