Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Adrian Furgalski: Megalotnisko zwykle kończyło w szufladzie

Polityków każdej opcji podniecają takie wielkie projekty. Wedug niektórych megalotnisko już dawno powinno funkcjonować, ale jak widać go nie ma – mówi Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, gość Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 07.04.2017 12:38 Publikacja: 07.04.2017 12:14

#RZECZoBIZNESIE: Adrian Furgalski: Megalotnisko zwykle kończyło w szufladzie

Foto: tv.rp.pl

Gość zaznacza, że Centralny Port Lotniczy jest na sinusoidzie. - Raz go budujemy, potem robimy analizy, rezygnujemy – mówi.

- W 2002 r. była analiza i gdybyśmy wtedy podjęli decyzję, że budujemy to może to miałoby sens. W 2006 r. - kolejna. Schowano ją do szuflady, tak samo w 2010 r. Pieniądze by się nawet znalazły, bo banki by je pożyczyły, ale obawiano się wtedy spustoszenia, które ten port sieje względem lotnisk regionalnych a przede wszystkim Warszawy, w którą zainwestowaliśmy około dwóch miliardów złotych – tłumaczy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
LOT rośnie szybciej niż konkurencja. Ale problemów nie brakuje
Transport
Wielkie zmiany w Lufthansie. Najważniejsze decyzje pod jednym dachem
Transport
Amerykanie znieśli sankcje na białoruską Belavię. Co to znaczy?
Transport
Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach
Transport
Norweski przekręt. Flota cieni rejestrowana na firmę z Oslo
Reklama
Reklama