Sześciotygodniowy festiwal przypomina cykl Re//Mix, w którym przez cztery sezony Komuna//Warszwa przedstawiła ponad 40 artystów sztuk performatywnych.
- Chcemy przypomnieć bardzo ważny dla historii teatru spektakl, pokazany po raz pierwszy w 1968 r. w Awinionie. „Paradise Now" The Living Theatre przeszedł do legendy. W czasie występów aktorzy wciągali publiczność do dyskusji, między innymi na temat wojny w Wietnamie, potem wychodzili na ulice, dochodziło do zamieszek - mówi Grzegorz Laszuk z Komuny//Warszawa. - Gdy tworzyliśmy Komunę//Otwock (poprzedniczkę Komuny//Warszawa) wzorowaliśmy się na tym co robił The Living Theatre. Ich polityczne zaangażowanie rozbudzało naszą wyobraźnię – starali się być niezależni, żyć poza systemem. Ich historia jest pełna wzlotów i upadków – tym bardziej nas ciekawiła, chcemy na ich przykładzie opowiedzieć jakie mogą być losy łączenia sztuki i polityki.
Ostatnie wydarzenia wokół The Living Theatre dopisują smutny komentarz do tej legendy - w styczniu 2013 roku teatr został eksmitowany z jego siedziby w Nowym Jorku, a jego liderka Judith Malina wysłana do domu opieki dla starszych artystów. Odwiedziliśmy ją tam, to co zobaczyliśmy, usłyszeliśmy i zarejestrowaliśmy pokażemy też w niedzielnym spektaklu.
Cykl Re//Mixów przypomina o ważnych i znanych na świecie, a niedocenianych w Polsce performerach, artystach teatru partycypacyjnego i politycznego. Ich interdyscyplinarna sztuka czerpała z teatru, tańca, literatury i filmu.
Polscy artyści odnoszą się do twórczości mistrzów, przedstawiają ją polskiej publiczności i nawiązują do naszych realiów. W trwającym od końca października finale znalazło się pięć premier oraz kilka powstałych w poprzednich sezonach remiksów, łącznie dwanaście pokazów, prezentowanych co niedzielę, aż do 8 grudnia.