Reklama

Wojna domowa króla Leara z rudą Kordelią. Z Leara w Narodowym został złoty kikut

Jan Englert jest w znakomitej formie. Jednak reżyser Grzegorz Wiśniewski ostatecznie nie zrewanżował się dyrektorowi artystycznemu Teatru Narodowego szansą na wielkiego „Króla Leara”.

Publikacja: 25.02.2024 14:23

Kordelia (Dominika Kluźniak) i Jan Englert (Lear)

Kordelia (Dominika Kluźniak) i Jan Englert (Lear)

Foto: Marta Ankiersztejn

W najnowszej premierze Teatru Narodowego Jan Englert, który w maju skończy 81 lat, jest w życiowej formie, świetnej kondycji i czujnej samoświadomości.

Nie szarżuje z samozachwytem, co mu się zdarzało. Kiedy jego Lear ma jeszcze władzę – ironizuje. Potem miażdży gniewem. Lecz bez krzyku. Szybko też zaczyna się zastanawiać, co tak naprawdę uczynił, wypowiadając Kordelii wojnę domową. I rozważać, czy nie popełnił błędu, który okupi życiową klęską na koniec swej politycznej drogi, gdy wydawać się mogło, że raz zdobytej władzy nie odda nigdy, bo nie ma z kim przegrać.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Teatr
Chiny przejmują Rosję po scenie sądu w Warszawie
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Teatr
Festiwal w Awinionie: Masakra w Gazie i proces 52 gwałcicieli Gisèle Pelicot
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama