– Sztuka przypomina „Romea i Julię". Opowiada bowiem o miłości młodych ludzi wplątanych w walkę zwaśnionych klanów – mówi Alexandre. – Kojarzy mi się także z „Ojcem chrzestnym" – jest pełna przemocy, a bohaterowie dbają o interesy rodziny.
Roderyk, główny bohater XVII-wiecznej tragedii, chce pomścić swojego ojca spoliczkowanego przez rodzica ukochanej Szimeny. Wyzywa Gomesa na pojedynek, bo honor rodu stawia wyżej niż miłość do kobiety.
– Pokazuję świat ogarnięty wojną – aktorzy noszą zbroje i szpady, a w tle słychać werble – zdradza Alexandre. – Uciekam jednak od realizmu. Tworzę teatr słowa. Zespół nie ma za zadanie grać postaci, ale deklamować tekst.
W role kochanków wcielą się młodzi aktorzy – Paweł Krucz i Marta Kurzak. Ojca Roderyka zagra Olgierd Łukaszewicz. Wystąpią także Anna Dereszowska jako Księżniczka i Grażyna Barszczewska jako Leonora. Zespół ubrany będzie w kostiumy nawiązujące do XVII-wiecznych strojów. Mężczyźni przywdzieją m.in. kryzy i rajtuzy, a kobiety wyrafinowane suknie z szerokimi rękawami. Twórcą scenografii jest Antoine Fontaine.