Nasz dandys nad Rodanem

Francuska prasa szeroko komentuje pokazy „Kabaretu Warszawskiego" Krzysztofa Warlikowskiego na słynnym Festiwalu Awiniońskim - pisze Jacek Cieślak

Aktualizacja: 24.07.2013 18:44 Publikacja: 24.07.2013 18:39

"Kabaret warszawski"

"Kabaret warszawski"

Foto: Teatr Nowy, Magda Hueckel MH Magda Hueckel

Teatralny mesjasz

Tylko „Le Monde" ocenił spektakl Warlikowskiego mniej pochlebnie niż inne francuskie tytuły. Chociaż — jak napisał — w Awinionie oczekiwano ponownego pojawienia się Warlikowskiego na festiwalu „jak Mesjasza", to spektakl rozczarował.

Recenzent „Le Monde" uznał, że koncepcja przedstawienia była bardzo ciekawa, ale jej realizacja — zbyt bezpośrednia. Przyznał jednak, że niezaprzeczalną wartością jest „oszczędna i wysmakowana" scenografia Małgorzaty Szczęśniak.

„Le Monde" docenił też grę polskiego zespołu: „Cudowni, niesamowici aktorzy — jak zawsze u Warlikowskiego" — czytamy w recenzji. Andrzeja Chyrę gazeta nazwała aktorem o niespotykanej mocy, a Magdalenę Cielecką — określiła jako „bosko dekadencką". Z kolei Jacek Poniedziałek dostarczył widzom momentów prawdziwego wzruszenia i emocji.

Świetny zespół

Znakomita większość francuskich dziennikarzy pisze o spektaklu polskiego reżysera w samych superlatywach. Na grę aktorów „Kabaretu Warszawskiego" zwraca uwagę „Le Figaro" dodając, że Awinion został wręcz rozświetlony przez wielkie talenty aktorskie.

Przypomnijmy, że w obsadzie spektaklu znaleźli się: Stanisława Celińska, Magdalena Cielecka, Ewa Dałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Maja Ostaszewska, Magdalena Popławska, Claude Bardouil, Andrzej Chyra, Bartosz Gelner, Wojciech Kalarus, Redbad Klijnstra, Zygmunt Malanowicz, Piotr Polak, Jacek Poniedziałek i Maciej Stuhr.

„Le Figaro" chwali szczególnie Macieja Stuhra, autorka tekstu, oceniając, że podobnie jak inni artyści towarzyszący mu na scenie, jest w swojej roli bardzo precyzyjny i wyrazisty.

Hojność i barok

Nowy spektakl Warlikowskiego trwa prawie 4,5 godziny i jest naszpikowany cytatami z wielu dzieł literackich, filmowych. „To wymagające i wielowymiarowe dzieło — ze względu na odniesienia do wielu źródeł oraz poruszającą grę aktorską" — napisał „Le Figaro".

„Le Nouvel Observateur" podkreślił, że Warlikowski przedstawia kabaret pełen seksu, rocka i duchów przeszłości, próbując walczyć z historycznym zapomnieniem.

W artykule mowa jest też o szczerości i umiejętności docierania przez Warlikowskiego do sedna problemów związanych z polityką, z cielesnością, intymnością, tabu. „Reżyser o aparycji wrażliwego dandysa ma Awinion w kieszeni" — czytamy w recenzji.

„Bardzo możliwe, że „Kabaret Warszawski" stanie się kultowym dziełem" — konkluduje „Le Nouvel Observateur".

„Les Echos" docenia wybitną umiejętności montażu scenicznego Warlikowskiego, ktróry „rysuje poszczególne sekwencje przedstawienia z poruszającą siłą wizualną" — napisano. Nowy spektakl jest „barokowy i hojny".

„To jest właśnie geniusz Krzysztofa Warlikowskiego: stworzyć z kabaretu refleksję nad miłością, życiem i śmiercią" — podsumował "Les Echos"

Minister w Awinionie

„Kabaret Warszawski" zostanie pokazany w Awinionie pięć razy. Przedstawienie gości w La FabricA, nowej sali zbudowanej z myślą o rezydencjach artystycznych, pokazach i próbach. Salę zaprojektowała Maria Godlewska, polska architektka mieszkająca we Francji. Otwarcie budynku było dużym wydarzeniem.

Spektakl oglądał tue minister kultury Bogdan Zdrojewski, który przebywa we Francji z kilkudniową wizytą.

– Cieszę się, że realizacje naszych wybitnych artystów dają Polsce możliwość lepszego kontaktowania się z międzynarodową publicznością i zagranicznym środowiskiem artystycznym – powiedział minister Bogdan Zdrojewski w Awinionie. – Kantor, Grotowski, Jarocki, Lupa, Warlikowski, Jarzyna i inni sprawili, że mamy w Europie świetną renomę i własną markę. Ta twórczość jest dowodem na to, że Polska jest pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, zwłaszcza w sferze kultury

Festiwal Awinioński jest wraz z Narodowym Instytutem Audiowizualnym koproducentem spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego.

Jacek Cieślak, pap

Teatralny mesjasz

Tylko „Le Monde" ocenił spektakl Warlikowskiego mniej pochlebnie niż inne francuskie tytuły. Chociaż — jak napisał — w Awinionie oczekiwano ponownego pojawienia się Warlikowskiego na festiwalu „jak Mesjasza", to spektakl rozczarował.

Pozostało 94% artykułu
Teatr
Teatr. Magnetyczna Danuta Stenka w miłosnej tragedii kaszubskiej „Wòlô Bòskô”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Gejowska bojówka w roli głównej. Grand Prix Boska Komedia'24 dla „Fobii”
Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać