Odpowiada on za ponad 13% zgonów wśród wszystkich pacjentów z rakiem tarczycy, a w przypadkach zaawansowanych – skuteczna terapia pozostaje wciąż poza zasięgiem większości chorych. Teraz, dzięki finansowaniu Agencji Badań Medycznych (ABM), w Polsce rusza projekt, który może otworzyć zupełnie nowy rozdział w leczeniu tego nowotworu. Jego celem jest opracowanie terapii, która precyzyjnie uderzy w komórki nowotworowe, minimalizując jednocześnie uszkodzenia zdrowych tkanek.

„Pacjenci z zaawansowanym rakiem rdzeniastym tarczycy od lat zmagają się z problemem braku skutecznych metod leczenia. Pomimo że rak rdzeniasty jest chorobą rzadką, odpowiada za nieproporcjonalnie dużą liczbę zgonów wśród chorych na raka tarczycy. W sytuacji, gdy nowotwór jest już rozsiany i operacja przestaje być możliwa, dostępne terapie celowane pomagają jedynie niewielkiej grupie pacjentów. Dzięki realizowanemu projektowi pojawia się szansa na zastosowanie leczenia, które precyzyjnie trafia w komórki nowotworowe i daje nadzieję na skuteczniejszą terapię” – mówi dr hab. Marta Opalińska, główna badaczka w projekcie.

dr hab. Marta Opalińska, główna badaczka projektu, Katedra Endokrynologii Wydziału Lekarskiego Uniwe

dr hab. Marta Opalińska, główna badaczka projektu, Katedra Endokrynologii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Choroba rzadka, problem realny

Rak rdzeniasty tarczycy stanowi około 5% wszystkich nowotworów tego gruczołu, jednak jego przebieg jest znacznie bardziej agresywny. Jak zaznacza współpomysłodawczyni projektu prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk, od kilku dekad nie udało się znacząco poprawić wyników leczenia ani możliwości wczesnego rozpoznawania tej choroby.

„Rak rdzeniasty tarczycy należy do tzw. chorób rzadkich. W ciągu ostatnich 20–30 lat nie udało się osiągnąć istotnej poprawy w zakresie skuteczności terapii. Zastosowanie proponowanego radiofarmaceutyku, zarówno w diagnostyce, jak i w leczeniu, ma na celu zwiększenie skuteczności terapii w zaawansowanym raku rdzeniastego tarczycy” podkreśla profesor.

Obecnie stosowane metody leczenia, przynoszą efekty jedynie u części pacjentów z określonymi mutacjami genetycznymi. Dla pozostałych, a więc dla zdecydowanej większości chorych, wciąż brak jest skutecznych opcji terapeutycznych.

Od diagnostyki do terapii – idea teranostyki

Nowatorska koncepcja badania wpisuje się w coraz popularniejsze na świecie podejście zwane teranostyką, która łączy diagnostykę molekularną z terapią. W tym przypadku ten sam związek chemiczny (peptyd CP04) będzie wykorzystywany zarówno do wykrywania ognisk choroby, jak i ich leczenia.

„Najbardziej innowacyjnym elementem projektu jest zastosowanie dwóch radiofarmaceutyków: [111In]In-CP04 oraz [161Tb]Tb-CP04. CP04 to peptyd, który selektywnie wiąże się z receptorami CCK2 występującymi w komórkach raka rdzeniastego tarczycy, co umożliwia celowane dostarczenie radioizotopu bezpośrednio do guza. Kluczowy jest również wybór izotopu terbu-161, pierwiastka emitującego zarówno cząstki beta-minus, jak i wysokoenergetyczne elektrony Augera. Dzięki temu możliwe jest skuteczniejsze niszczenie mikroskopijnych ognisk nowotworowych przy minimalnym uszkodzeniu zdrowych tkanek” wyjaśnia dr hab. Marta Opalińska.

Jak dodaje, opracowywana terapia jest nie tylko molekularnie celowana, ale również personalizowana, ponieważ jej zastosowanie u konkretnego pacjenta poprzedza faza diagnostyczna. Najpierw pacjent otrzyma radiofarmaceutyk znakowany pierwiastkiem indu-111, który pozwoli sprawdzić, czy komórki guza rzeczywiście gromadzą cząsteczkę CP04. Dopiero po takim potwierdzeniu pacjent zostanie zakwalifikowany do leczenia z użyciem terbu-161, emitującego promieniowanie terapeutyczne.

Terb-161 – obiecujący pierwiastek nowej generacji

Choć radioizotopy są stosowane w medycynie nuklearnej od wielu dekad, terb-161 to nowość o wyjątkowych właściwościach fizycznych. Jak tłumaczy badaczka, izotop ten może okazać się skuteczniejszy od dotychczas stosowanego lutetu-177.

„Terb to pierwiastek promieniotwórczy, który może być wykorzystywany w medycynie nuklearnej. Do tej pory najczęściej używano izotopów lutetu-177 i itru-90. Terb-161, dzięki swoim właściwościom fizycznym, powinien charakteryzować się jeszcze wyższą skutecznością niż stosowane dotąd radioizotopy” – zaznacza dr hab. Marta Opalińska.

Za produkcję radiofarmaceutyków odpowiadać będzie Narodowe Centrum Badań Jądrowych (POLATOM), które współtworzy konsorcjum badawcze wraz z Narodowym Instytutem Onkologii w Gliwicach oraz Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach. Projekt wspiera również Uniwersytet Medyczny w Poznaniu i Szpital Uniwersytecki w Krakowie.

Od laboratorium do pacjenta

Badanie obejmie 30 dorosłych pacjentów z potwierdzonym, zaawansowanym rakiem rdzeniastym tarczycy (MTC). Każdy z uczestników przejdzie etap kwalifikacji diagnostycznej, a następnie otrzyma cztery cykle terapii radioizotopowej w 8–12-tygodniowych odstępach. Faza obserwacyjna po terapii radioizotopowej potrwa trzy lata.

Docelowo naukowcy chcą, aby opracowana terapia mogła być stosowana również poza badaniami klinicznymi, jako nowa linia leczenia dla pacjentów, którzy obecnie nie mają skutecznych alternatyw terapeutycznych.

„Problem pacjentów z rozsianym rakiem rdzeniastym tarczycy polega na tym, że praktycznie wszystkie dostępne formy leczenia są mało skuteczne. Klasyczna chemioterapia jest mało efektywna, a inhibitory kinaz pomagają jedynie wąskiej grupie chorych. Mamy nadzieję, że po opracowaniu tej terapii radioizotopowej zyskamy narzędzie, które pozwoli ustabilizować przebieg choroby. Liczymy także, że będzie ona obarczona niewielką liczbą działań niepożądanych, co poprawi jakość życia pacjentów” – podkreśla dr hab. Marta Opalińska.

Od europejskich korzeni do polskiej innowacji

Historia projektu CP04 sięga czasów 7. Programu Ramowego Unii Europejskiej, w ramach którego prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk koordynowała badanie translacyjne „Phase I clinical trial using a novel CCK-2/gastrin receptor-localizing radiolabelled peptide probe for personalized diagnosis and therapy of patients with progressive or metastatic medullary thyroid carcinoma” (Grant-T-MTC). W ramach tego projektu potwierdzono bezpieczeństwo oraz skuteczność lokalizacji pierwotnych i przerzutowych ognisk raka rdzeniastego tarczycy przy użyciu CP04 z izotopem ind-111. Obecne badanie stanowi kolejny etap tych prac czyli przejście od diagnostyki do terapii.

Prof. dr hab. Alicja Hubalewska-Dydejczyk Kierownik Katedry Endokrynologii Wydziału Lekarskiego Uniw

Prof. dr hab. Alicja Hubalewska-Dydejczyk Kierownik Katedry Endokrynologii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum,

Jak wyjaśnia dr hab. Marta Opalińska, terapia radioizotopowa z użyciem podobnych związków prowadzona jest już w innych nowotworach w tym w guzach neuroendokrynnych oraz w raku prostaty. „Nasze dotychczasowe doświadczenia z terapią radioizotopową w innych nowotworach są bardzo obiecujące. Mamy nadzieję, że podobne efekty uda się osiągnąć także w przypadku raka rdzeniastego tarczycy” – dodaje badaczka.

Realna zmiana dzięki wsparciu ABM

Projekt finansowany przez Agencję Badań Medycznych (ABM) stanowi przykład inwestycji w rozwój nowoczesnych, niekomercyjnych terapii onkologicznych w Polsce. Dzięki takim inicjatywom możliwe staje się tworzenie terapii odpowiadających na niezaspokojone potrzeby pacjentów, a jednocześnie wpisujących się w światowy trend personalizacji leczenia.

„Naszym celem jest wdrożenie terapii, która nie tylko poprawi przeżywalność, lecz także jakość życia pacjentów. Leczenie to będzie mniej obciążające niż klasyczne terapie onkologiczne” podkreśla prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk.

Pierwsze podania [161Tb]Tb-CP04 planowane są za około rok do półtora. Jeśli harmonogram zostanie utrzymany, polscy pacjenci z rakiem rdzeniastym tarczycy mogą stać się jednymi z pierwszych na świecie, którzy uzyskają dostęp do terapii nowej generacji łączącej precyzję molekularną z siłą promieniowania radioizotopowego.

Badanie „161Tb-labeled Gastrin Analogue – A Novel Tool for Precision Treatment of Advanced Medullary Thyroid Cancer” (MTC-Tb) prowadzone jest pod kierunkiem dr hab. Marty Opalińskiej z Katedry Endokrynologii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum.

Materiał Promocyjny