Białoruś: W długiej kolejce do głosowania

Gdy w niedzielę Białorusini wybierali prezydenta, w kraju wyłączono internet, a do stolicy ściągnięto żołnierzy. Władze uderzyły w sztab opozycji aresztowaniami.

Aktualizacja: 09.08.2020 20:46 Publikacja: 09.08.2020 19:09

Biała opaski na rękach, biało-czerwono-białe flagi – mobilizacja opozycji była widoczna na ulicach M

Biała opaski na rękach, biało-czerwono-białe flagi – mobilizacja opozycji była widoczna na ulicach Mińska nawet w dniu głosowania

Foto: AFP

Gdy tylko rządzący od 1994 roku prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko oddał głos w lokalu wyborczym, natychmiast zaczął atakować swoich przeciwników politycznych.

– Nie uważam tego człowieka za konkurenta. To państwo (zwrócił się do przedstawicieli mediów – red.) zrobiliście z niej czołową rywalkę, a ona przecież przyznaje, że nie wie, gdzie trafiła i co ma robić – mówił o Swiatłanie Cichanouskiej, która w ostatnich tygodniach stała się symbolem nadziei dla przeciwników reżimu na Białorusi.

Pozostało 91% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 816
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 813
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 812
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 811