Ojciec Peter-Hans Kolvenbach sam złożył rezygnację. To pierwszy taki przypadek w 500-letniej historii zakonu (zatwierdzonego w 1540 roku przez papieża Pawła III). Z tego powodu w Rzymie rozpoczęła się wczoraj Kongregacja Generalna Towarzystwa Jezusowego. Delegaci będą wybierać nowego przełożonego generalnego.
Dotychczas przełożeni sprawowali swoje funkcje dożywotnio, jak papieże. Zresztą do generała jezuitów w XVII wieku przylgnęło używane do dziś określenie „czarny papież” – od czarnego stroju i ówczesnej pozycji zakonu w Kościele. Jedyny precedens miał miejsce w 1983 roku. Jednak wówczas Jan Paweł II odwołał z funkcji o. Pedra Arrupe (zmarł w 1991 roku), który był po dwóch wylewach i z powodu stanu zdrowia nie mógł sprawować swych obowiązków (choć mówiło się również o osobistym konflikcie z polskim papieżem). Teraz sytuacja jest inna. O. Peter-Hans Kolvenbach, od ćwierć wieku generał jezuitów, już dwa lata temu, ciesząc się relatywnie dobrym zdrowiem, poinformował zakon, że za wiedzą i przyzwoleniem Benedykta XVI zamierza ustąpić ze stanowiska w 2008 roku, gdy będzie miał 80 lat. O powodach swej rezygnacji poinformuje delegatów dzisiaj. Jest ich wszystkich 226, a 218 z prawem głosu w wyborach. Pochodzą ze 112 krajów. Nowy generał jezuitów, 29. następca św. Ignacego Loyoli, musi zostać wybrany bezwzględną większością głosów. Jak się szacuje, ma to nastąpić (po raz pierwszy drogą elektroniczną) około 20 stycznia. Wśród faworytów wymienia się Hiszpana z Andaluzji o. Eliasa Royo, ale też pochodzącego z Indii o. Lisberta D’Souzę, ponieważ delegaci z południowej Azji stanowią największą grupę.
Jezuici to dziś najliczniejszy zakon. Mają 20 tysięcy członków (650 w Polsce). Uważani są za intelektualną awangardę Kościoła. Jezuickie szkoły i uniwersytety cieszą się od wieków ogromnym prestiżem. Ich wychowankami byli m.in. Wolter, James Joyce, Alfred Hitchcock, Heinrich Heine, Kartezjusz, Luis Bunuel, Fidel Castro. Dziś ponad 150 tys. wykładowców (w tym 4 tys. zakonników) uczy na 192 uczelniach (27 w samych USA) i w ponad tysiącu szkołach w 73 krajach uczy się 1,25 mln studentów.
Spotkanie będzie też okazją do refleksji nad przyszłością zakonu. Kardynał Franc Rode, prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, przestrzegał zakon przed dystansowaniem się od hierarchii kościelnej i odstępstwami od doktryny. Stwierdził, że jezuici powinni być łącznikiem między Kościołem a społeczeństwem.
masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.kowalczuk@rp.pl