McCain to bojownik o ograniczenie korupcji wśród polityków, dlatego wszelkie oskarżenia o naruszenie standardów etycznych mogą zniszczyć jego karierę. Właśnie dlatego, jak twierdzi nowojorski dziennik, w początkach poprzedniej, przegranej kampanii prezydenckiej McCaina w 2000 roku doradcy senatora wpadli w popłoch z powodu niejakiej Vicki Iseman. Młodsza od McCaina o ponad 30 lat błyskotliwa blondynka była wtedy wpływową lobbystką związaną z sektorem telekomunikacyjnym.

Według byłych doradców senatora, na których powołuje się nowojorski dziennik, wielu ludzi z otoczenia McCaina było przekonanych, że łączą go z Iseman zbyt bliskie więzi. Jeden z jego doradców twierdzi, że przed ośmiu laty spotkał się z Iseman, namawiając ją, by trzymała się z daleka od senatora.

– Jestem rozczarowany publikacją „New York Timesa”. To nieprawda – oświadczył 71-letni McCain. Senator twierdzi, że zna Iseman, ale nigdy nie łączyło go z nią nic niestosownego ani w życiu w prywatnym, ani w kwestiach związanych z ustawodawstwem.