Zamówili ją niemieccy neonaziści, korzystając z internetowej usługi „znaczki na zamówienie”. Wprawdzie każdy może zamówić w ten sposób znaczki o dowolnej tematyce (w seriach od 20 sztuk do 10 tysięcy), ale specjalny system kontroli nie dopuszcza do druku treści niezgodnych z prawem. W tym przypadku kontrola jednak nie zadziałała.

– Usprawnimy ją. To się więcej nie zdarzy – obiecuje rzecznik poczty Dirk Klasen. Dla niemieckich neonazistów Hess jest bohaterem narodowym. Co roku w rocznicę jego śmierci organizują demonstracje w całym kraju.