Barack Obama i John McCain nie starli się w bezpośredniej debacie. Do spotkania – i uścisku dłoni – doszło w połowie forum zorganizowanego przez jednego z najsłynniejszych w USA protestanckich pastorów Ricka Warrena w jego wielkim kościele w Kalifornii. Warren osobno przepytywał obu o przekonania religijne. Na pytanie o największą porażkę moralną w życiu, McCain bez wahania odpowiedział, że było nią pierwsze małżeństwo zakończone rozwodem. Obama stwierdził, że używanie narkotyków w młodości, co było efektem zbytniego skupienia się na sobie.

Za najtrudniejszą decyzję w życiu Obama uznał swój sprzeciw wobec inwazji na Irak, a McCain odrzucenie oferty natychmiastowego zwolnieniaz niewoli podczas wojny w Wietnamie (McCain domagał się, by najpierw wypuszczono innych jeńców). Wyraźna różnica zdań między oboma kandydatami zarysowała się w sprawie aborcji. – Jestem za prawem do wyboru. Nie dlatego, że popieram aborcję, ale dlatego, że nie uważam, iż tego rodzaju decyzja przychodzi kobiecie łatwo – oświadczył Obama.

Demokrata dodał, że odpowiedź na pytanie o to, w którym momencie zaczyna się życie, wykracza poza jego “kategorię płacową”. Na podobne pytanie McCain odpowiedział krótko: w momencie poczęcia. Oświadczył też, że będzie “prezydentem broniącym życia poczętego”.

Także w sprawie małżeństw gejów Obama i McCain mieli odmienne zdania. Choć obaj przyznali, że małżeństwo powinno być definiowane jako związek między mężczyzną i kobietą, ale według Obamy stany nie powinny zapisywać tej definicji w swych konstytucjach. A McCain uważa, że mają takie prawo.

Swym występem na transmitowanym na żywo forum Obama i McCain starali się zyskać sympatię ewangelikanów, jednej z najważniejszej grup wyborców w Ameryce. Tym mianem określa się mniej więcej jedna czwarta dorosłych w USA.