Torysi chcą być partią dla kobiet

Polityczna rewolucja na Wyspach. Brytyjscy konserwatyści postanowili zerwać z wizerunkiem partii typowo męskiej. Wynajęli w tym celu agencję marketingową założoną przez kobiety

Aktualizacja: 21.10.2008 07:33 Publikacja: 20.10.2008 19:50

Jane Cunningham i Phillipa Roberts mają zmieniać oblicze torysów

Jane Cunningham i Phillipa Roberts mają zmieniać oblicze torysów

Foto: www.prettylittlehead.co.uk

Konserwatyści od kilkunastu miesięcy ciężko pracują na swój nowy image, ale dopiero teraz wyszło na jaw, że stoją za tym specjalistki od kobiecej psychiki. Aby w najbliższych wyborach zdobyć poparcie żeńskiego elektoratu, torysi poprosili o pomoc firmę marketingową [link=http://www.prettylittlehead.co.uk" "target=_blank]Pretty Little Head[/link] (śliczna główka) założoną przez Jane Cunningham i Phillipę Roberts. Obie są mężatkami oraz matkami i od lat z powodzeniem doradzają firmom, jak prowadzić kampanie reklamowe skierowane do klientek.

To m.in. pod wpływem tej firmy konserwatyści zmienili swoje logo. Zamiast ręki dzierżącej pochodnię, co przez wiele kobiet było odczytywane jako symbol falliczny, znakiem rozpoznawczym partii stał się dąb – symbol trwałości i ekologii. Torysi zamiast mówić o sprawach „męskich”, jak cięcie podatków czy polityka zagraniczna, zaczęli się koncentrować na nowych przedszkolach, wprowadzaniu elastycznych godzin pracy czy reformie służby zdrowia. Jedną z ich sztandarowych kampanii propagandowych stała się walka o zrównanie płacy kobiet i mężczyzn.

– Chodzi o zdobycie poparcia tzw. Worcester woman. Od kilku lat takie określenie króluje w odniesieniu do typowej przedstawicielki klasy średniej, mieszkanki miasteczka w środkowej Anglii, która pracuje i zajmuje się domem. W USA mówi się na nie hockey moms. Ta grupa jest najbardziej atrakcyjna dla partii politycznych – wyjaśnia „Rz” politolog Martin Farr z Uniwersytetu w Newcastle.

Konserwatyści, którzy mają w parlamencie najmniejszy procent kobiet, umieścili panie na pierwszych miejscach list wyborczych w rekordowo dużej liczbie okręgów. Nieprzypadkowo też na partyjnej konwencji w zeszłym miesiącu przywódca torysów David Cameron został wprowadzony na scenę przez kandydującą w wyborach pisarkę Louise Bagshawe, która ma być symbolem łączenia kariery zawodowej i politycznej z życiem rodzinnym. U boku Camerona wyjątkowo często zaczęła się pojawiać także jego żona Samantha, która odniosła sukces jako bizneswoman.Na razie kobiecy elektorat przyciąga raczej Partia Pracy. – Kobiety ufają premierowi Brownowi, który może rozwiązać kryzys, a nie Cameronowi, który korzysta tylko z chwytów marketingowych.

Potrzebujemy poważnych przywódców, którzy rozwiązują konkretne problemy – mówi gazecie „Independent” laburzystowska posłanka Lynda Waltho.

Eksperci nie widzą jednak nic złego w korzystaniu z usług speców od wizerunku przez partie polityczne i uważają, że mogą oni pomóc torysom odnieść przytłaczające zwycięstwo w wyborach, które mają się odbyć najpóźniej za dwa lata.

– Partia Pracy, wywodząca się ze związków zawodowych, też była odbierana jako ugrupowanie typowo męskie. Dzięki specom od wizerunku zdobyła jednak poparcie pań i w 1997 roku odniosła pierwsze z serii zwycięstw – podkreśla Farr.

W przypadku laburzystów oddanie zbyt wielkiej władzy w ręce speców od PR okazało się zgubne. Ekspert od marketingu Philip Gould miał w pewnym momencie wpływ na rząd Tony’ego Blaira porównywalny z zajmującym wówczas stanowisko kanclerza skarbu Gordonem Brownem. Niezwykle wpływowy w szeregach partii był również specjalista od sondaży i osobisty doradca Blaira Alastair Campbell. Kiedy ich rola wyszła na jaw, brytyjskie media nie zostawiły na rządzie suchej nitki, a wielu wyborców odwróciło się od Partii Pracy.

Konserwatyści od kilkunastu miesięcy ciężko pracują na swój nowy image, ale dopiero teraz wyszło na jaw, że stoją za tym specjalistki od kobiecej psychiki. Aby w najbliższych wyborach zdobyć poparcie żeńskiego elektoratu, torysi poprosili o pomoc firmę marketingową [link=http://www.prettylittlehead.co.uk" "target=_blank]Pretty Little Head[/link] (śliczna główka) założoną przez Jane Cunningham i Phillipę Roberts. Obie są mężatkami oraz matkami i od lat z powodzeniem doradzają firmom, jak prowadzić kampanie reklamowe skierowane do klientek.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021