Arcybiskup Angelo Amato jest prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, był bliskim współpracownikiem Josepha Ratzingera w Kongregacji Nauki Wiary. Jego słowa traktuje się jako oficjalne stanowisko Watykanu. Padły one w dodatku w wywiadzie dla pisma „Il Consulente Re” (Doradca duchownych), które jest rozsyłane duchownym pocztą. To niejako pismo dla wtajemniczonych.

Włoskie media spekulują, że dlatego zwykle układny Amato pozwolił sobie na tak ostre wypowiedzi. Szczególną uwagę zwraca sformułowanie „statolatria” (kult państwa). „Corriere della Sera” przypomina, że użył go Pius XI, krytykując faszyzm. Wyjaśniał, że to „pogańska ideologia państwa, które indoktrynuje młodzież od wczesnego dzieciństwa, by służyła jednej partii, jednemu reżimowi”.

[wyimek]W Hiszpanii udziela się ślubów osobom tej samej płci i ekspresowych rozwodów[/wyimek]

Hierarcha stwierdził, że w Hiszpanii laicką indoktrynację młodzieży prowadzi się w szkołach publicznych na lekcjach wychowania obywatelskiego, podczas których dochodzi do „antychrześcijańskich prześladowań”. Zjawisko to rozciągnął zresztą na całą współczesną Europę. Stwierdził, że we Włoszech antychrześcijańskie prześladowania znajdują wyraz w prawie, orzeczeniach sądów, zachowaniach i wypowiedziach, które obrażają papieża, Kościół i doktrynę katolicką, a w UE myśl chrześcijańską traktuje się jak rupieć.

Watykaniści są przekonani, że to stanowisko w pełni podziela Benedykt XVI. Włoskie media przypominają, że „wojna” hiszpańskich socjalistów z Kościołem trwa już niemal pięć lat. Dopuszczono małżeństwa homoseksualne i pozwolono im adoptować dzieci, wprowadzono ekspresowe rozwody i zniesiono religię jako obowiązkowy przedmiot, zalegalizowano klonowanie terapeutyczne, a teraz zanosi się na liberalizację ustawy aborcyjnej.