Do kilku wybuchów doszło prawie równocześnie w różnych dzielnicach miasta. Pierwsza eksplozja nastąpiła około godziny 10.25 czasu lokalnego (8.25 czasu polskiego).
- Eksplodowały samochody-pułapki. Niektóre z ataków przeprowadzili zamachowcy-samobójcy - poinformowało irackie MSW.
Do pierwszego ataku doszło w dzielnicy Dora na południu Bagdadu. Kamikadze wysadził tam swój samochód w pobliżu patrolu policji przed Instytutem Technologii. W ataku tym zginęło 15 osób, w tym trzech policjantów i 12 studentów; 23 studentów zostało rannych - poinformowało źródło w ministerstwie.
Co najmniej 97 osób poniosło łącznie śmierć w czterech zamachach, do których doszło przed pałacem Sprawiedliwości w dzielnicy Mansur (na zachodzie), przed budynkami ministerstw pracy i spraw wewnętrznych w dzielnicy al-Nahda oraz na targowisku Rassafi w centrum Bagdadu.
- Weszliśmy do sklepu na kilka sekund przed wybuchem. Spadł na nas sufit, straciliśmy przytomność. Następnie usłyszałem dźwięk syren - powiedział jeden z rannych.