– Wczesnym rankiem mieszkańcy czterech wiosek koło miasta Jos zostali napadnięci przez grupę islamistów – powiedział „Rz” Robin Waubo, rzecznik Czerwonego Krzyża w Nigerii. – Nie możemy być pewni, wygląda to jednak na odwet za starcia sprzed kilku tygodni, kiedy to zginęli muzułmanie. To kolejne zamieszki na tle religijnym. Wciąż nie jest jasne, ile jest ofiar. Potwierdziliśmy liczbę 60 zabitych. Sytuacja się uspokaja ranni trafili do szpitali. Domy w zaatakowanych wioskach zostały doszczętnie zrujnowane. Najważniejsze w tej chwili jest zapewnienie ocalałym mieszkańcom schronienia, dostarczenie koców, wody pitnej, żywności. Nad bezpieczeństwem czuwają żołnierze – dodał.
Według agencji zabitych mogło być nawet 500 osób. Napastnicy z wyznającego islam plemienia Fulani najpierw ostrzelali wsie z karabinów maszynowych, a potem atakowali białą bronią. – Strzelanina miała na celu wygonienie ludzi z domów, a gdy wyszli, napastnicy cięli ich maczetami – mówił mieszkaniec wioski Dogo Nahawa Peter Jang.
Islam wyznaje dziś około 50,5 proc. Nigeryjczyków, głównie na północy kraju. Mahometanie przybyli tu już w IX w., a umocnili się w XVIII w. W latach 1804 – 1810 trwał dżihad, kierowany przez Usmana dan Fodio. W jego efekcie powstało państwo wyznających islam Fulani, zwane Kalifatem Sokoto. Upadło dopiero na przełomie XIX i XX w.; sułtan Sokoto – tradycyjnie jest nim potomek Fodio – pozostaje głównym przywódcą religijnym nigeryjskich muzułmanów.
Chrześcijanie stanowią 48,2 proc. mieszkańców Nigerii, głównie na południu i w centrum. Jak pokazują dane, chrześcijaństwo rozprzestrzenia się tu bardzo szybko – w 1963 r. chrześcijan było tu zaledwie 35 proc.
Rywalizacja muzułmanów i chrześcijan niejednokrotnie przekształcała się w starcia. Sytuacja zaostrzyła się od 2000 roku. Wtedy to chrześcijanie mieszkający na północy Nigerii zaczęli protestować przeciwko wprowadzaniu szariatu – prawa islamskiego – w stanie Kaduna. W wyniku krwawych starć zginęło około tysiąca osób. Szariat wprowadzono w kilku innych stanach, w Kadunie – tylko częściowo.