Średni wiek kobiet rodzących po raz pierwszy wynosi na Wyspach 30 lat. Coraz więcej kobiet decyduje się jednak na macierzyństwo dopiero po czterdziestce. Liczba takich matek wzrosła dramatycznie. W 2009 roku 26,9 tys. narodzin przypadało na kobiety powyżej 40. roku życia. 20 lat wcześniej było ich zaledwie 9,3 tys., czyli niemal trzy razy mniej. Kobiety w wieku od 35 do 39 lat urodziły ponad 115 tys. dzieci, o 41 procent więcej niż dziesięć lat wcześniej (81 tys.). Równocześnie zmalała liczba narodzin przypadających na kobiety poniżej 35. roku życia – o ponad 2 procent. Ogólny wskaźnik dzietności również się obniżył, z 1,97 do 1,95 dziecka na kobietę.
Zdaniem ekspertów jedną z konsekwencji coraz późniejszego macierzyństwa jest zwiększenie się w ostatnich 20 latach o prawie 70 procent przypadków zespołu Downa zdiagnozowanych w ok- resie ciąży. Drugą jest brak położnych. – Ponieważ wskaźnik płodności spada, szpitale rezygnują z części położnych. I choć rzeczywiście rodzi się mniej dzieci, to porody są bardziej skomplikowane z powodu wieku matek. To poważne wyzwanie dla służby zdrowia – powiedziała brytyjskiej rozgłośni BBC wiceprzewodnicząca Królewskiego Stowarzyszenia Położnych (RCM) Louise Silverton.
Wiek rodzących pierwszy raz kobiet wzrasta nie tylko w Wielkiej Brytanii. W Stanach Zjednoczonych jedna na 12 pierwszych ciąż przypada na kobiety po 35. roku życia. W 1970 r. ta proporcja wynosiła 1 na 100. We Francji w 2009 roku urodziło dziecko ponad 30 tysięcy kobiet w wieku powyżej 40 lat. W 1978 roku było ich tylko 8 tys.
Według Gillesa Pisona z Narodowego Instytutu Badań nad Demografią (INED) w Paryżu powody późnego macierzyństwa to między innymi przedłużenie studiów, pragnienie samorealizacji i zrobienia kariery oraz używa-nie środków antykoncepcyjnych. – Kobiety decydują się na ciążę dopiero po studiach, po zakupie mieszkania i po spłacie kredytów. Dziecko jest częścią starannie ułożonego planu – podkreślił Pison.
[i]Strona Narodowego Instytutu Statystyki