Słowenia chce izolacji Węgier w UE

Lewicowy szef słoweńskiego rządu nieopatrznie ujawnił zamiary wymierzone w węgierski rząd Viktora Orbana. Co na to sąsiedzi Węgier?

Aktualizacja: 22.06.2011 03:44 Publikacja: 22.06.2011 02:55

Słowenia chce izolacji Węgier w UE

Foto: ROL

Na nieformalnym zamkniętym spotkaniu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami szef słoweńskiego rządu socjaldemokrata Borut Pahor wypowiadał się niezwykle szczerze o Węgrzech i o ich prawicowym premierze. „Natychmiast po zakończeniu unijnej prezydencji Węgier zaczniemy je politycznie izolować, bezwzględnie. Przecież już teraz... Widzieliście gdziekolwiek Orbana wypowiadającego się w imieniu UE jako szef państwa sprawującego przewodnictwo? Nigdzie. A jak tylko przewodnictwo się skończy, Węgry będą izolowane" – zapewniał słoweński premier.

Węgry pod rządami Fideszu były często atakowane – głównie przez zachodnią lewicę – za próby ustanowienia kontroli władz nad mediami, rzekome autorytarne zapędy Orbana i podgrzewanie nastrojów nacjonalistycznych. Te tendencje krytykował też w swoich komentarzach premier Słowenii.

Osoba, która nagrała i rozpowszechniła wypowiedź Pahora, nie została rozpoznana. Taśmę z nagraniem otrzymali politycy opozycyjnej Słoweńskiej Partii Demokratycznej oraz media. Po kilku dniach słowa premiera przekazywały słoweńskie stacje radiowe.

Niepokój Bratysławy

Budapeszt zareagował oburzeniem. Podsekretarz stanu Gergely Prohle oświadczył słoweńskiej ambasador Darji Bavdaz Kuret, że rząd węgierski oczekuje wyjaśnień w tej sprawie. Postawiony w niezręcznej sytuacji premier Pahor przekazał ambasadorowi Węgier list z prośbą o spotkanie z Orbanem. W węgierskiej prasie można było we wtorek przeczytać zapewnienia Pahora, że z całego serca pragnie „utrzymać doskonałe stosunki węgiersko-słoweńskie".

– To, co wygaduje nasz premier, jest efektem jego własnych problemów, które chce zrzucić na barki innych krajów. Pahor wkrótce może przestać być premierem. W 90-osobowym parlamencie jego koalicja ma dziś tylko 33 posłów – mówi „Rz" słoweński politolog Bakhtyar Aljaf. Podkreśla, że w ciągu ostatnich 20 lat Słowenia i Węgry miały doskonałe relacje, których nie popsuło odmienne traktowanie mniejszości narodowych w obu krajach – Węgrzy w Słowenii otrzymują dwa razy więcej dotacji niż Słoweńcy na Węgrzech.

– Sprawa przyznania przez Budapeszt obywatelstwa węgierskiego Węgrom mieszkającym za granicą nie poruszyła jednak Lublany tak bardzo jak np. Słowaków – zaznacza.

Bratysławę niepokoi nowa konstytucja Węgier, która – według niektórych interpretacji – przyznaje prawo głosowania w węgierskich wyborach rodakom będącym obywatelami innych państw. Parlament w Bratysławie podkreślił, że nie ma ona żadnej mocy prawnej poza tym krajem i nie może się odnosić do Węgrów żyjących na Słowacji.

Posunięcia premiera Orbana niepokoiły dotąd innych sąsiadów Węgier – Słowację i Rumunię

Słowacki politolog Grigorij Meseżnikow przewiduje w rozmowie z „Rz", że po zakończeniu unijnego przewodnictwa Budapesztu stosunek innych państw do Węgier rzeczywiście może się zmienić.

– Przypuszczam, że kraje naszego regionu, a także cała Unia Europejska, będą teraz ostrzej krytykować Węgry. Prezydencja tego kraju zaczęła się od problemów wewnętrznych, które zmniejszyły jego wiarygodność na arenie międzynarodowej – podkreśla. Dodaje jednak, że nie będzie izolacji Budapesztu. – Nawet kontrowersyjna ustawa medialna, którą wprowadził rząd węgierski, nie może być podstawą do tego, by izolować kraj – zauważa.

W Serbii, gdzie żyje około 300 tysięcy Węgrów, też nie wyobrażają sobie izolacji sąsiada. – Nie wierzę w izolację polityczną kraju, który należy do UE – mówi „Rz" Alexander Fatić z serbskiego Instytutu Polityki Międzynarodowej i Gospodarki. Przyznaje jednak, że w regionie większość polityków i intelektualistów nie popiera prawicowych rządów na Węgrzech. – Sami borykamy się z problemami ekonomicznymi. I nie podoba nam się sposób, w jaki Fidesz wprowadza reformy – mówi.

Bukareszt protestuje

Nieprzychylne Orbanowi nastroje i nawoływania do izolacji w UE może natomiast wykorzystać Rumunia tocząca z Węgrami spór o mieszkającą na jej terytorium liczną mniejszość węgierską.

Wicepremier rządu w Budapeszcie Zsolt Semjen już skrytykował projekt zmian podziału terytorialnego, który zakłada zmniejszenie liczby 41 okręgów do ośmiu regionów. Według niego nowy podział jest wymierzony w mniejszość węgierską w Transylwanii. Zdaniem Semjena plany władz w Bukareszcie przypominają politykę komunistycznego dyktatora Nicolae Ceausescu.

Władze rumuńskie odrzucają postulat utworzenia Kraju Szeklerów, w którym połączono by tereny zamieszkane w większości przez Węgrów. Wielu Rumunów obawia się, że wspierany przez Budapeszt region żądałby coraz większej autonomii, zagrażając integralności terytorialnej Rumunii. Mimo to na początku czerwca trzech węgierskich europosłów z Siedmiogrodu otworzyło w Brukseli biuro tego regionu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów m.szymaniak@rp.pl k.zuchowicz@rp.pl

Na nieformalnym zamkniętym spotkaniu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami szef słoweńskiego rządu socjaldemokrata Borut Pahor wypowiadał się niezwykle szczerze o Węgrzech i o ich prawicowym premierze. „Natychmiast po zakończeniu unijnej prezydencji Węgier zaczniemy je politycznie izolować, bezwzględnie. Przecież już teraz... Widzieliście gdziekolwiek Orbana wypowiadającego się w imieniu UE jako szef państwa sprawującego przewodnictwo? Nigdzie. A jak tylko przewodnictwo się skończy, Węgry będą izolowane" – zapewniał słoweński premier.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021