Węgierska wojna na plagiaty

Nie udało się odnaleźć pracy magisterskiej byłego premiera Ferenca Gyurcsánya. A są podejrzenia, że popełnił on w niej plagiat

Aktualizacja: 16.05.2012 21:54 Publikacja: 16.05.2012 21:46

Węgierska wojna na plagiaty

Foto: ROL

Spra­wa pla­gia­tu pra­cy dok­tor­skiej, któ­ra w kwietniu nie­chlub­nie za­koń­czy­ła ka­rie­rę po­li­tycz­ną by­łe­go pre­zy­den­ta Pála Schmit­ta, nie jest je­dy­ną tego typu afe­rą na Wę­grzech. O po­peł­nie­nie pla­gia­tu pra­cy ma­gi­ster­skiej od kil­ku ty­go­dni po­dej­rza­ny jest tak­że Fe­renc Gy­urcsány, so­cja­li­stycz­ny pre­mier  w la­tach 2004 – 2009 (za­pa­mię­ta­ny ja­ko au­tor słów opi­su­ją­cych po­li­tycz­ne prak­ty­ki wę­gier­skich post­ko­mu­ni­stów: „kła­ma­li­śmy ra­no, w po­łu­dnie i wie­czo­rem").

W je­go przy­pad­ku nie­ja­sno­ści ujaw­nio­ne przez dzien­ni­ka­rzy te­le­wi­zji in­for­ma­cyj­nej

Hir­-TV opie­ra­ją się na do­my­słach, gdyż mi­mo in­ten­syw­nych po­szu­ki­wań nie uda­ło się od­na­leźć ory­gi­na­łu pra­cy. We wto­rek spe­cjal­na ko­mi­sja po­wo­ła­na na uni­wer­sy­te­cie w Pécsu, gdzie w la­tach 1979 – 1984 stu­dio­wał Gy­ur­csány, oświad­czy­ła, że nie jest w sta­nie jed­no­znacz­nie oce­nić, czy istot­nie do­szło do pla­gia­tu.

W za­le­d­wie 35-stro­ni­co­wej pra­cy ma­gi­ster­skiej przy­szłe­go pre­mie­ra na te­mat wi­niar­stwa w re­gio­nie Ba­la­to­nu mo­gły się jed­nak zna­leźć frag­men­ty bliź­nia­czo po­dob­ne do tek­stu au­tor­stwa je­go by­łe­go szwa­gra Sza­bolc­sa Roz­sa. Pod­sta­wą do ta­kie­go stwier­dze­nia zda­niem ko­mi­sji jest po­rów­na­nie pra­cy ma­gi­ster­skiej Roz­sa z re­cen­zją ma­gi­ste­rium Gy­urcsánya, a wy­chwy­co­ne na tej pod­sta­wie po­do­bień­stwa są oczy­wi­ste.

– Po­sta­wie­nie for­mal­nych za­rzu­tów Gy­urcsány­owi jest już wła­ści­wie nie­moż­li­we. Na­wet je­śli za­ło­żyć, że ma­my do czy­nie­nia z fał­szo­wa­niem pracy, to spra­wa i tak ule­gła przedaw­nie­niu, choć by­łe­go pre­mie­ra w dal­szym cią­gu ob­cią­ża od­po­wie­dzial­ność po­li­tycz­na – mó­wi w roz­mo­wie z „Rz" András Stumpf, ko­men­ta­tor po­li­tycz­ny pra­wi­co­we­go ty­go­dni­ka „He­ti Válasz".

Son­daż prze­pro­wa­dzo­ny przez In­sty­tut Nézőpont wska­zu­je, że 62 proc. Wę­grów jest prze­ko­na­nych, iż Gy­urcsány nie ma czy­ste­go su­mie­nia. On od­rzu­ca wszel­kie oskar­że­nia, choć przy­zna­je, że znał wy­pra­co­wa­nie szwa­gra i być mo­że „za­in­spi­ro­wa­ły" go nie­któ­re frag­men­ty. Skom­pro­mi­to­wa­ny nie­udol­ny­mi rzą­da­mi i zmu­szo­ny do dy­mi­sji w 2009 r. Fe­renc Gy­ur­csány wciąż nie re­zy­gnu­je z am­bi­cji po­li­tycz­nych. Po ze­rwa­niu z kie­row­nic­twem Par­tii So­cja­li­stycz­nej je­sie­nią 2011 r. sta­nął na cze­le roz­ła­mo­wej Ko­ali­cji De­mo­kra­tycz­nej (po­par­cie no­we­go  ugru­po­wa­nia nie prze­kra­cza 3 – 4 proc.).

Spra­wa pla­gia­tu pra­cy dok­tor­skiej, któ­ra w kwietniu nie­chlub­nie za­koń­czy­ła ka­rie­rę po­li­tycz­ną by­łe­go pre­zy­den­ta Pála Schmit­ta, nie jest je­dy­ną tego typu afe­rą na Wę­grzech. O po­peł­nie­nie pla­gia­tu pra­cy ma­gi­ster­skiej od kil­ku ty­go­dni po­dej­rza­ny jest tak­że Fe­renc Gy­urcsány, so­cja­li­stycz­ny pre­mier  w la­tach 2004 – 2009 (za­pa­mię­ta­ny ja­ko au­tor słów opi­su­ją­cych po­li­tycz­ne prak­ty­ki wę­gier­skich post­ko­mu­ni­stów: „kła­ma­li­śmy ra­no, w po­łu­dnie i wie­czo­rem").

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022