Zapomniana wina Francji

Odpowiedzialność Francji za opuszczenie algierskich żołnierzy, którzy walczyli po jej stronie, uznał prezydent François Hollande

Aktualizacja: 27.09.2012 00:25 Publikacja: 27.09.2012 00:25

Ta ważna deklaracja padła pół wieku po zakończeniu wojny w Algierii. – Francja opuściła własnych żołnierzy, tych, którzy jej zaufali, tych, którzy ją wybrali i jej służyli – oświadczył prezydent Hollande  w przesłaniu skierowanym do tak zwanych harkisów. Tym mianem określa się dawnych algierskich żołnierzy walczących po stronie francuskiej w wojnie, która ostatecznie doprowadziła do proklamowania niepodległości Algierii.

Hollande przyznał też, że „harkisi i ich rodziny zostali przyjęci i traktowani na ziemi francuskiej w sposób często niegodny ".

Prezydent zapowiedział, że dla historii  i tragedii Algierczyków, którzy opowiedzieli się za Francją, należy znaleźć odpowiednie miejsce w podręcznikach i badaniach naukowych.

Harkisi uważają, że politycy francuscy traktują ich tragedię instrumentalnie

To kolejny dowód,  że socjalistyczny prezydent Hollande nieoczekiwanie prowadzi  politykę historyczną – kilka miesięcy wcześniej, w rocznicę wielkich deportacji Żydów, przyznał, że Francja jest winna kolaboracji i ponosi winę za Holokaust na jej terytorium.

Jednak przesłanie Hollande'a, wygłoszone we wtorek przez ministra ds. kombatantów  w czasie obchodów tzw.  narodowego dnia harkisów, nie usatysfakcjonowało tej społeczności.  Jako „puste słowa pozbawione znaczenia" określił je Mohamed Otsami, przedstawiciel największej organizacji reprezentującej liczącą 500 tysięcy osób społeczność harkisów i ich potomków. Ich oczekiwania  idą dalej – chcą , by odpowiedzialność Francji została ujęta w formie dekretu i związana była z odszkodowaniami.

Kiedy w marcu 1962 roku podpisano w Evian francusko- -algierskie porozumienia dające niepodległość Algierii, Algierczyków, którzy walczyli po stronie Francji, pozostawiono własnemu losowi. Jeśli nie udało im się przedostać do Francji, oznaczało to zazwyczaj  okrutną śmierć dla nich i ich rodzin. Francuzi byli doskonale świadomi, że wydają na swych sprzymierzeńców wyrok śmierci – zgodnie z rozkazami, wycofując się, rozbrajano harkisów, nierzadko siłą.

W masakrach w Algierii  dokonywanych przez Front Wyzwolenia Narodowego zginęło co najmniej kilkadziesiąt tysięcy wiernych Francji Algierczyków, niektórzy historycy twierdzą nawet, że liczba ta mogła sięgnąć ponad 100 tysięcy.

Kilkudziesięciu tysiącom udało się przedostać do Francji  (choć oficjalne  dyrektywy zabraniały organizowania ewakuacji), gdzie przez ponad dziesięć lat  wegetowali w obozach dla uchodźców, strzeżonych przez siły porządkowe.

Przez dziesięciolecia  temat zdradzonych harkisów był spychany w niepamięć i nie istniał we francuskiej debacie politycznej. Wstrząs wywołała skarga, jaką w paryskim sądzie złożyli w 2003 roku  przedstawiciele harkisów. Dotyczyła „zbrodni przeciw ludzkości i współudziału w ich dokonaniu" i była  skierowana przeciwko Algierii i Francji.

Harkisi uważają, że politycy traktują ich tragedię instrumentalnie – poprzedni prezydent Nicolas Sarkozy już od 2007 r. obiecywał, że uzna odpowiedzialność Francji za masakrę wiernych jej Algierczyków. Ale przypominał sobie o tym dopiero w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej, podczas odwiedzin terenu dawnego obozu w Perpignan.

Ta ważna deklaracja padła pół wieku po zakończeniu wojny w Algierii. – Francja opuściła własnych żołnierzy, tych, którzy jej zaufali, tych, którzy ją wybrali i jej służyli – oświadczył prezydent Hollande  w przesłaniu skierowanym do tak zwanych harkisów. Tym mianem określa się dawnych algierskich żołnierzy walczących po stronie francuskiej w wojnie, która ostatecznie doprowadziła do proklamowania niepodległości Algierii.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021