Nawalny jak Chodorkowski

Rosja | Prokuratura sprawdza, czy sławny opozycyjny bloger i prawnik dopuścił się malwersacji finansowych.

Publikacja: 19.12.2012 00:53

Aleksiej Nawalny zatrzymany podczas sobotniej demonstracji w Moskwie

Aleksiej Nawalny zatrzymany podczas sobotniej demonstracji w Moskwie

Foto: AP, Pavel Golovkin Pavel Golovkin

To kolejne już zarzuty stawiane jednemu z czołowych liderów opozycji, słynnemu blogerowi i prawnikowi. Sprzymierzeńcy Nawalnego w sieci zareagowali żartami: „Znajomej ukradziono komórkę. To na pewno sprawka Nawalnego", „Chodzą słuchy, że Nawalny winny jest rozpadowi Beatlesów", „wkrótce sprawdzą, czy Nawalny nie spowodował upadku meteoru tunguskiego i zatonięcia »Titanica«". Ale jemu samemu wcale nie jest wesoło i najwyraźniej szykuje się do walki. – Nie zamierzam uciekać z kraju – mówił rozgłośni Echo Moskwy.

Spirytus, las, przewozy

Prokuratura sprawdzi, czy bloger ma związek z tzw. „sprawą kirowską". Chodzi o podejrzenia wobec byłego dyrektora obwodowego departamentu własności państwowej Konstantina Arzamcewa. W 2010 r. Arzamcew podpisał rozporządzenie o prywatyzacji 25 proc. akcji miejscowych zakładów spirytusowych Urżumskij SWZ, które następnie zostały sprzedane po zaniżonej cenie 95 mln rubli (9,5 mln zł), choć zdaniem prokuratorów faktyczna ich wartość wynosiła 200 mln.

W 2009 r. Nawalny był doradcą gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha. W 2012 r. w Internecie ujawniono listy, jakie między sobą wymieniali – w tym dotyczące Urżumskiego SWZ. On sam broni się, dowodząc, że z funkcji doradcy odszedł w lutym tego roku, a prywatyzacja miała miejsce jesienią. Dotychczas Nawalnemu zarzucano zdefraudowanie (łącznie z jego współpracownikami) produkcji firmy Kirowlies na kwotę 16 milionów rubli (1,6 mln zł). Jest też, wspólnie z bratem Olegiem, podejrzanym w innej sprawie. Mieli porozumieć się z Yves Rocher Wostok na przewóz towarów przez należącą do nich firmę Gławnaja Podpisnaja Kompania, ale zlecili to innemu przedsiębiorstwu, co według prokuratury było niezgodne z prawem. A zarobione jakoby bezprawnie 55 mln rubli (5,5 mln zł) spożytkowali na prywatne cele. Wśród innych zarzutów było bezprawne wykorzystanie herbu państwowego dla logo firmy RosPiła: dwugłowy orzeł trzyma w nim w szponach dwie piły.

Osłabić wroga

Dlaczego władze chcą posadzić Nawalnego do więzienia? Zdaniem szefa moskiewskiego Instytutu Strategii Narodowej Michaiła Remizowa, śledztwa wszczynane przeciw liderom opozycji nie świadczą o obawach władz. Chodzi głównie o to, by przeciwników osłabić. – Dochodzenia wszczynane przeciw Nawalnemu nie stanowią dla niego większego niebezpieczeństwa i nie sądzę, by obróciły się w procesy kończące się wyrokami skazującymi. Można je porównać do ukłucia podczas robienia zastrzyku. To raczej cios w reputację blogera – mówił Remizow.

Były strateg Kremla, politolog Gleb Pawłowski, dowodzi, że w porównaniu ze śledztwem przeciw byłemu szefowi Jukosu Michaiłowi Chodorkowskiemu sprzed dziesięciu lat, prokuratorzy z Komitetu Śledczego mają więcej autonomii. – Tak czy inaczej nowa inicjatywa śledczych może obrócić się przeciw władzy – mówi.

Błąd władz?

Obrońcy praw człowieka ostrzegają prezydenta Władimira Putina, by nie popełnił tego samego błędu, jak w przypadku Chodorkowskiego. – To poważna pomyłka. Śledztwa tylko przyciągają uwagę do działaczy opozycji, którzy są przedstawicielami jedynie części społeczeństwa i nie reprezentują szerokiego ruchu protestu. Dowodem jest sobotni wiec na placu Łubianskim w Moskwie z udziałem Nawalnego. Akcja ta nie wzbudziła większego zainteresowania, bo działaczom, uznawanym za liderów opozycji, brakuje idei i programu naprawczego państwa – mówi „Rz" Kiriłł Tanajew, szef moskiewskiej Fundacji Efektywnej Polityki.

Aleksiej Nawalny usiłuje być optymistą i próbuje rozwiać dywagacje przeciwników opozycji, którzy dowodzą, że uczestników ruchu protestacyjnego „dopadła depresja", dlatego przestali wychodzić na ulice. – Niektórzy po prostu wyzbyli się iluzji – mówił Nawalny, wyrażając przy tym nadzieję, że „systematyczne akcje protestu wcześniej czy później doprowadzą do przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich".

Rozmowa dla „Rzeczpospolitej"

Nawalny przeszkadza rządzącym

Borys Pustyncew dysydent w czasach ZSRR, obrońca praw człowieka

Czy Nawalny ma szanse podzielić los krytyka Kremla Michaiła Chodorkowskiego, który został skazany za rzekome nieprawidłowości podczas prywatyzacji koncernu Jukos?

Borys Pustyncew: Trudno przewidzieć. Rosyjska opozycja nie ma takich ludzi jak Chodorkowski, którzy wspieraliby ją finansowo, ale nie brakuje jej innych wyrazistych osobowości. Jedną z nich jest Nawalny.  Ma solidarnych, ale też różnorodnych zwolenników, co oznacza, że nie są dla niego stabilnym poparciem. Z drugiej strony o blogerze jest ciągle głośno. Jego hasła  i działania zaczynają przeszkadzać rządzącym, którzy nie chcą dopuścić do powtórki pomarańczowej rewolucji w Rosji. Gdyby oskarżenia pod adresem Nawalnego miały poważne uzasadnienie, do odpowiedzialności zostałby pociągnięty także gubernator obwodu kirowskiego Nikita Biełych, któremu Nawalny miał doradzać.

W proteście opozycji 15 grudnia w Moskwie z udziałem Nawalnego uczestniczyło kilkaset osób. Zainteresowanie protestami w Rosji spada?

Opozycja mówi, że protestujących było kilka tysięcy osób. Trzeba też pamiętać, że demonstracja była zakazana. Niewiele osób przyszło, bo był mróz, a w kraju nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Myślę jednak, że władze na Kremlu znów znajdą powód, by ludzie masowo wyszli na ulice.      —not. ta.s.

To kolejne już zarzuty stawiane jednemu z czołowych liderów opozycji, słynnemu blogerowi i prawnikowi. Sprzymierzeńcy Nawalnego w sieci zareagowali żartami: „Znajomej ukradziono komórkę. To na pewno sprawka Nawalnego", „Chodzą słuchy, że Nawalny winny jest rozpadowi Beatlesów", „wkrótce sprawdzą, czy Nawalny nie spowodował upadku meteoru tunguskiego i zatonięcia »Titanica«". Ale jemu samemu wcale nie jest wesoło i najwyraźniej szykuje się do walki. – Nie zamierzam uciekać z kraju – mówił rozgłośni Echo Moskwy.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021