Zaginiony w Iranie Amerykanin pracował dla CIA

Były agent FBI Robert Levinson zaginiony w 2007 roku w Iranie w rzeczywistości pełnił tajną misję wywiadowczą na zlecenie CIA - wynika z ustaleń agencji Associated Press.

Publikacja: 14.12.2013 08:30

www.helpboblevinson.com

www.helpboblevinson.com

Foto: http://www.helpboblevinson.com/

Według dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez agencję Associated Press, amerykański rząd i CIA chciały zatuszować sprawę zaginięcia Levinsona i twierdziły, że Amerykanin wyjechał do Iranu jak osoba prywatna.

Robert Levinson zaginął 9 marca 2007 roku po tym, jak udał się na należącą do Iranu wyspę Kish. W 2010 roku jego rodzina otrzymała nagranie wideo, a rok później jego zdjęcie. Nie wiadomo było, kto go przetrzymuje.

Amerykanie oskarżyli o porwanie irańskie służby specjalne. Agencja AP ustaliła jednak, że ekipa analityków CIA, nie mających uprawnień do prowadzenia operacji szpiegowskich, zapłaciła Levinsonowi, by zbierał informacje wywiadowcze w Iranie. Mężczyzna pojechał tam bez zgody przełożonych, co miało doprowadzić do skandalu wewnątrz agencji.

By uniknąć pozwu sądowego, CIA miała zapłacić rodzinie Levinsona 2,5 miliona dolarów. Z pracy w agencji zwolniono trzech analityków i zaostrzono wewnętrzne procedury dotyczące misji zagranicznych. Jego rodzina utrzymywała, że Levinson badał w Iranie sprawę przemytu papierosów na zlecenie prywatnego klienta.

Zdjęcie Roberta Levinsona z 2011 roku

Zdjęcie Roberta Levinsona z 2011 roku

Zdjęcie Roberta Levinsona z 2011 roku

Associated Press poinformowała, że od 2010 roku była trzykrotnie proszona przez władze USA o odłożenie publikacji materiału na ten temat. Za każdym razem przedstawiciele rządu mieli przekonywać dziennikarzy, że dysponują wskazówkami, które mogą doprowadzić do uwolnienia zaginionego agenta.

Agencja przytoczyła w swoim materiale oświadczenie Białego Domu z ubiegłego miesiąca: "były agent FBI Robert Levinson zaginął podczas podróży biznesowej na wyspę Kish w Iranie".

Rodzina Levinsona wydała oświadczenie w związku z doniesieniami AP. Na oficjalnej stronie, na której gromadzone są przez krewnych porwanego informacje dotyczące zaginięcia napisano: "Nadszedł czas, aby rząd Stanów Zjednoczonych zaangażował się w sprawę i zadbał o swojego obywatela, Roberta Levinsona".

Wczoraj rzecznik Białego Domu potwierdził wcześniejsze stanowisko rządu i powiedział, że "Robert Levinson nie przebywał w Iranie jako pracownik rządu Stanów Zjednoczonych".

AP poinformowała, że zdecydowała się na publikację kilkuletniego śledztwa teraz, ponieważ - jak pisze - starania o uwolnienie Levinsona wielokrotnie okazały się bezowocne. Po siedmiu latach od porwania nadal nie wiadomo, jaki jest jego los. Od niemal trzech lat nie ma z nim kontaktu. Agencja dodaje, że ci, którzy schwytali Levinsona, niemal na pewno wiedzą o jego powiązaniach z CIA.

Nie wiadomo jednak, kto konkretnie schwytał Levinsona. Według AP większość oficjeli sądzi, że Amerykanin jest przetrzymywany w Iranie lub, że Iran wie, kto go przetrzymuje.

W 2011 roku ówczesna sekretarz stanu USA Hillary Clinton mówiła, że Levinson jest przetrzymywany gdzieś w Azji Południowo-Zachodniej, i zabiegała o pomoc Iranu w jego odnalezieniu. Mahmud Ahmadineżad zagwarantował wtedy, że Teheran gotów jest pomóc.

Z kolei rzeczniczka Departamentu Stanu USA Victoria Nuland zapewniała, że USA utrzymują w sprawie kontakt z władzami irańskimi za pośrednictwem ambasady Szwajcarii, która reprezentuje amerykańskie interesy w Iranie.

Stosunki dyplomatyczne USA z Iranem zostały zerwane po wydarzeniach z 1979 roku, kiedy Irańczycy zaatakowali amerykańską ambasadę w Teheranie i przetrzymywali jej personel jako zakładników.

W marcu 2012 roku agencja FBI wyznaczyła nagrodę w wysokości miliona dolarów dla osoby, która będzie w stanie udzielić pomocnych informacji w sprowadzeniu Levinsona do domu.

Levinson, ojciec siedmiu dzieci, pracował w FBI 33 lata.

Według dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez agencję Associated Press, amerykański rząd i CIA chciały zatuszować sprawę zaginięcia Levinsona i twierdziły, że Amerykanin wyjechał do Iranu jak osoba prywatna.

Robert Levinson zaginął 9 marca 2007 roku po tym, jak udał się na należącą do Iranu wyspę Kish. W 2010 roku jego rodzina otrzymała nagranie wideo, a rok później jego zdjęcie. Nie wiadomo było, kto go przetrzymuje.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020