Rosja dzieli Unię

Szczyt przywódców w Brukseli. Na drodze do jednomyślności Unii Europejskiej stanęła wczoraj Moskwa.

Publikacja: 17.07.2014 02:00

Rosja dzieli Unię

Foto: AFP

Anna Słojewska ?z Brukseli

Unijni przywódcy zjechali wczoraj do Brukseli, żeby postanowić o wyborze dwóch ważnych osób: wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej oraz przewodniczącego Rady Europejskiej. W chwili zamykania wydania „Rz" żadnych decyzji jeszcze nie było, a na giełdzie kandydatów roiło się od nazwisk.

Wśród nich był też polski premier. Jak pisaliśmy w „Rz", kanclerz Angela Merkel miała namawiać Donalda Tuska, żeby zgodził się na objęcie stanowiska szefa Rady Europejskiej. Wczoraj po południu w Brukseli ta informacja zaczęła krążyć wśród dyplomatów. Według jednego z nich Tuskowi mógłby sprzeciwiać się David Cameron. – Nigdy nie prowadził spotkania po angielsku i zawsze promuje tylko polskie interesy – powiedział nieoficjalnie unijny dyplomata.

– Przyjemnie, że o polskim premierze mówi się jako o poważnym europejskim kandydacie, ale Donald Tusk już wielokrotnie podkreślał, że chce przeprowadzić kraj przez kryzys i wygrać następne wybory. Tego się trzyma – studziła atmosferę w rozmowie z „Rz" rzeczniczka polskiego rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodała, że Polsce zależy, aby jedno z dwóch ważnych stanowisk przypadło kandydatowi z nowych krajów członkowskich.

– Naszym kandydatem [na szefa dyplomacji] jest nadal Radosław Sikorski – podkreśliła.

Jego szanse są jednak nikłe ze względu na zdecydowaną politykę wobec Rosji. Może to oznaczać, że Polska zrezygnuje z tej kandydatury w zamian za wycofanie starań uważanej za prorosyjską Włoszki Federiki Mogherini.

Spoza eurolandu?

Innym kandydatem na szefa Rady Europejskiej była duńska premier Helle Thorning-Schmidt. Oboje z Tuskiem mają ten sam minus: są spoza strefy euro.

– To podważy cały system – mówi dyplomata jednego z państw spoza strefy euro.

Boi się, że w reakcji na taką nominację Francja i jej sojusznicy będą forsowali równoległą strukturę władzy w UE. A więc najpierw stały przewodniczący Eurogrupy, a potem odrębny sekretariat i w konsekwencji odrębny rząd i regularne szczyty tylko dla państw ze strefy euro.

Jednocześnie cały czas przeciwko tworzeniu eurorządu są Niemcy i Holandia, które nawet w czasach największego kryzysu i konieczności zwoływania wielu spotkań przywódców strefy euro opierały się powoływaniu konkurencyjnych struktur władzy.

Drugim stanowiskiem do obsadzenia był wysoki przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. Nieoficjalnych kandydatów znów kilku, w tym wspomniany Radosław Sikorski. Ale oficjalnie tylko jedno nazwisko zostało zgłoszone przed szczytem: Federica Mogherini, włoska minister spraw zagranicznych.

Oficjalny głos sprzeciwu wobec niej też tylko jeden: Litwa. Ale nieoficjalnie Mogherini miały się sprzeciwiać cztery kraje: poza Litwą także Łotwa, Estonia i Polska.

I może nawet kilka innych, którym nie podoba się prorosyjskie nastawienie włoskiego rządu i wizyta samej Mogherini w ostatnich dniach w Moskwie. Ale Mogherini miała silne wsparcie socjalistycznych rządów w UE, które w ostatni weekend przedstawiły ją jako oficjalnego kandydata tej grupy politycznej. Jeśli więc szefem Rady Europejskiej miałby zostać ktoś z chadeków (np. Tusk czy były premier Łotwy Valdis Dombrovskis) lub liberałów (np. były premier Estonii Andrus Ansip), to w naturalny sposób stanowisko szefa unijnej dyplomacji należało się socjalistom. Decyzję w tej sprawie podejmuje się kwalifikowaną większością głosów.

Geografia i historia

Dyplomaci w Brukseli przyznają, że po raz pierwszy wpływ na obsadę wysokich stanowisk ma... Rosja. A konkretnie stosunek do tego kraju w trwającym od miesięcy kryzysie ukraińskim. Mogherini ma oponentów bardziej z powodu Rosji niż dlatego, że nie ma doświadczenia w polityce zagranicznej.

Z kolei kandydatura Tuska czy Dombrovskisa lub Ansipa jest widziana jako próba zrównoważenia różnych tendencji w UE. Skoro na czele Komisji Europejskiej stanął Luksemburczyk, a szefową dyplomacji miałaby być Włoszka, to wtedy szefem Rady powinien być ktoś ze Wschodu. – Pod uwagę musi być brana również geografia, a wręcz historia – mówi jeden dyplomatów.

Na tym samym szczycie przywódcy UE mieli bowiem zdecydować o kolejnych sankcjach wobec Rosji. O twardsze stanowisko apelowała Ukraina.

Ambasadorowie UE przygotowali projekt sankcji, o których mieli zadecydować przywódcy.

Jak na Unię składającą się z 28 krajów, o różnej geografii i historii, propozycja była daleko idąca. – Raczej bliżej jastrzębi niż gołębi, więc może się jeszcze zmienić – ostrzegał dyplomata jednego z państw UE. Ale dla Ukrainy może to być wciąż mało, bo nie jest to klasyczna trzecia faza sankcji, która miałaby polegać na sankcjach gospodarczych. Dyplomaci podkreślają jednak, że granice między drugą (zakaz wizowy i zamrożenie aktywów osób prywatnych) i trzecią (sankcjami gospodarczymi) granicą jest coraz bardziej płynna.

Wczoraj szczyt miał zdecydować o zawieszeniu przez Europejski Bank Inwestycyjny finansowania projektów w UE i o to samo miałyby ewentualnie zaapelować państwa UE jako udziałowcy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku Światowego. Miałaby też zostać poszerzona baza prawna do sankcji w przyszłości, która umożliwiałaby w łatwy sposób dopisywanie do listy podmiotów gospodarczych, a także dodatkowych kategorii osób, na przykład biznesmenów. Wreszcie Unia miała sprecyzować sankcje wobec podmiotów gospodarczych działających na Krymie.

—wsp. j.bie.

Anna Słojewska ?z Brukseli

Unijni przywódcy zjechali wczoraj do Brukseli, żeby postanowić o wyborze dwóch ważnych osób: wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej oraz przewodniczącego Rady Europejskiej. W chwili zamykania wydania „Rz" żadnych decyzji jeszcze nie było, a na giełdzie kandydatów roiło się od nazwisk.

Pozostało 94% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021