Kilka dni temu Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych poinformował, że od początku pełnowymiarowej wojny (czyli od 24 lutego 2022 r.) Rosja straciła nad Dnieprem już ponad 1 mln ludzi. Liczba przeraża, ale diabeł tkwi w szczegółach. Ukraińcy, mówiąc o „stratach wojennych” Rosji, uwzględniają w statystykach ciężko, ale też lekko rannych żołnierzy (którzy później często wracają na front), zaginionych oraz jeńców wojennych. Rosja od początku wojny utajnia wszelkie dane dotyczące własnych strat wojennych. Policzyć wszystkich poległych żołnierzy nie będzie łatwo nawet po zakończeniu wojny, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że obecna linia frontu (aktywnych działań wojennych) wynosi ponad 1,1 tys. kilometrów.
Ilu Rosjan zginęło w wojnie z Ukrainą? Zdradzają to cmentarze i nekrologi
Niezależni rosyjscy dziennikarze od początku wojny uważnie przeglądają popularne w Rosji sieci społecznościowe, gdzie często wyłapują informacje o pogrzebach poległych żołnierzy. Informacje te, przeważnie pochodzące od bliskich takiej osoby, mogą zawierać nie tylko dane osobowe, ale i nazwę jednostki wojskowej, w której służył. Wiele nekrologów publikują też media regionalne i portale internetowe należące do poszczególnych rosyjskich miast. A są też tacy dziennikarze, którzy zbierają dane na rosyjskich cmentarzach, często zapełnionych flagami rosyjskimi wiszącymi nad świeżymi mogiłami – znak, że tu pochowano poległych na wojnie.
Czytaj więcej
Rosyjski dyktator nie chce pogodzić się z myślą, że nie jest w stanie przełamać impasu na froncie...
W ten sposób dziennikarze rosyjskiej redakcji BBC wraz z zakazanym w Rosji portalem Mediazona ustalili dotychczas imiona ponad 113 tys. rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w wojnie z Ukrainą (od 24 lutego 2022 r.). Kim są? Prawie 30 tys. z nich zgłosiło się na ochotnika i w celach zarobkowych podpisało kontrakt z armią rosyjską. Dotychczas ustalono też nazwiska ponad 17 tys. poległych, których zmobilizowano do armii w więzieniach. W zamian za udział w wojnie obiecano im amnestię. Dziennikarzom udało się też odnaleźć informacje o niemal 20 tys. poległych zawodowych żołnierzy oraz ponad 3 tys. najemników (w tym z Grupy Wagnera).
„Eksperci wojskowi szacują, że nasza analiza rosyjskich cmentarzy, memoriałów wojskowych i nekrologów może obejmować od 45 do 65 proc. rzeczywistej skali poległych” – pisze rosyjska redakcja BBC. To oznacza, że dotychczas w wojnie z Ukrainą mogło zginąć 170–250 tys. żołnierzy Władimira Putina. Do końca nie wiadomo też, ilu zginęło obywateli Ukrainy (zwłaszcza w obwodach donieckim i ługańskim), mieszkańców okupowanych przez Rosjan terenów, którzy zostali powołani do rosyjskiego wojska. Dane te są zbieżne z raportem brytyjskiego wywiadu (opublikowanym kilka dni temu), z którego wynika, że dotychczas w wojnie nad Dnieprem zginęło albo zaginęło około ćwierć miliona rosyjskich wojskowych.