Reklama

Dziwna próba zamachu stanu w Armenii

Dzień po nieudanym puczu w Turcji w sąsiedniej Armenii polityczne żądania postawiła uzbrojona grupa po opanowaniu stołecznego komisariatu.

Aktualizacja: 18.07.2016 07:48 Publikacja: 17.07.2016 20:07

Armeńska policja aresztuje związanego z opozycją artystę Niko Agangegiana

Armeńska policja aresztuje związanego z opozycją artystę Niko Agangegiana

Foto: AFP

Wzywali Ormian do wyjścia na ulice i domagali się uwolnienia z więzień „wszystkich więźniów politycznych". A także ustąpienia prezydenta Serża Sarkisjana. W czasie ataku na posterunek w Erebuni, odległej dzielnicy stolicy, zginął jeden policjant, a dwóch zostało rannych. Po południu spiskowcy wypuścili czterech zakładników, prawdopodobnie w budynku przetrzymywali nadal sześciu.

– Społeczeństwo nie podchwyciło wezwania do masowych protestów. Z naszych obliczeń wynika, że zatrzymano 20 demonstrantów – mówi „Rz" Mikael Danielian, szef czołowej armeńskiej organizacji obrońców praw człowieka Stowarzyszenie Helsińskie. O „dziesiątkach zwolenników opozycji" zatrzymanych na głównym erywańskim placu Wolności „i w innych miejscach" Armenii pisał jeden z antyrządowych blogerów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1330
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1329
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1328
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1327
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Azja Centralna w cieniu mocarstw. Jaka przyszłość Rosji?
Reklama
Reklama