Przestój dotknął promy tylko jednego armatora, SeaFrance, ale jego dyrekcja uprzedza, że zmiany rezerwacji są właściwie niemożliwe.
Strajk utrudnił ruch drogowy w okolicach Dover w Wielkiej Brytanii, gdzie zamknięto odcinek autostrady A-20 z Londynu do Dover, aby mogły się tam ustawić w kolejce czekające na przeprawę ciężarówki. Strona brytyjska skarży się, że francuski związek zawodowy zbyt późno uprzedził o strajku.
Na stronie internetowej SeaFrance pojawił się apel do kierowców, aby nie wyruszali do Dover, gdyż port jest bardzo zatłoczony, a żadne inne linie nie mają już wolnych miejsc. Przeprawa pod tunelem pod La Manche jest znacznie droższa, ale tam też jest tłok.
Armator przeprasza zarówno licznych podróżnych udających się na ferie do Francji, jak również spieszących się na święta do domu kierowców TIR-ów.