W swoim pierwszym wystąpieniu na ten temat od chwili objęcia funkcji lidera konserwatystów David Cameron podkreślił, że zmiany demograficzne utrudniają budowanie w Wielkiej Brytanii społeczeństwa otwartych szans. Dodał, że napływ obcokrajowców pogarsza między innymi sytuację mieszkaniową i nakłada zbyt wielkie obciążenia na służby publiczne.
Brytyjski urząd statystyczny przewiduje wzrost ludności Wysp z obecnych 60 i pół do 65 milionów w ciągu dziewięciu lat i aż do 71 milionów w 2031 roku. Z prognoz ONZ wynika, że Wielka Brytania jako jedyne duże państwo Europy doświadczy w tym czasie wzrostu liczby mieszkańców. W Niemczech, Francji, Włoszech, Polsce i Hiszpanii liczba ta będzie maleć. W Rosji spadnie o jedną trzecią, a na Ukrainie - niemal o połowę.
David Cameron chce też, aby małżeństwa mieszane były zawierane przez osoby co najmniej 21-letnie. Podobne plany ma również obecny rząd labourzystów.